Lech nie wykorzystał szansy! Potknięcie Kolejorza we Wrocławiu
Przegrana Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk otworzyła przed Lechem szansę do wskoczenia na fotel lidera tabeli. Ostatecznie nie skorzystali z tej szansy.
O szybkie rozgrzanie fanów zgromadzonych na trybunach we Wrocławiu zadbał Assad Al Hamlawi. Nowy napastnik Śląska popisał się świetnym strzałem w samo okienko bramki. Trzeba przyznać, że było to idealne uderzenie 24-letniego Palestyńczyka.
Lech starał się wrócić do gry. Blisko wyrównania w 18. minucie był Mikhael Ishak, ale jego „główka” skończyła na poprzeczce bramki gospodarzy. Kilka minut później ekwilibrystyczna próba Afonso Sousa nie stworzyła zagrożenia dla bramkarza Rafała Leszczyńskiego.
Ten w końcu musiał skapitulować po rzucie karnym egzekwowanym przez Ishaka. Szwedzki snajper pewnie wykorzystał „jedenastkę” i dał Dumie Wielkopolski wyrównanie.
W drugiej połowie nie zdołali oni jednak objąć prowadzenia. Po nieco ponad godzinie gry dublet skompletował natomiast Al Hamlawi. Palestyńczyk wykorzystał zamieszanie w polu karnym oponentów i zdobył swoją piątą bramkę w ósmym występie dla Śląska.
Na 3:1 mógł podwyższyć Henrik Udahl. Gracz Wrocławian przegrał jednak pojedynek sam na sam z Bartoszem Mrozkiem. Następnie strzał z dystansu Jakuba Jezierskiego również został odbity przez golkipera Kolejorza.
Ostatnie minuty doliczonego czasu gry przyniosły jednak kolejny rzut karny. Tym razem dla Śląska Wrocław. Na bramkę zamienił go Petr Schwarz, który ustalił wynik meczu na 3:1. Lech niespodziewanie uległ ostatniej drużynie tabeli i nadal plasuje się na najniższym stopniu podium.
„Pasy” przerwały serię trzech spotkań bez zwycięstwa, pokonując beniaminka z Lublina po trafieniu Mauro Perkovicia. Obejrzyj gola i najciekawsze akcje meczu.
GKS chce sprawić niespodziankę, Legia – sprawdzić się przed finałem [LIVE]
GKS Katowice podejmuje Legię Warszawa w hicie 30. kolejki Ekstraklasy. Beniaminek ze stolicy Górnego Śląska chce przedłużyć dobrą passę i podtrzymać szanse na finisz w TOP5. Dla legionistów natomiast jest to próba generalna przed nadchodzącym finałem Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.
Przełamanie Cracovii. Motor musi przełknąć gorzką pigułkę
Gdyby mecz Motoru Lublin z Cracovią był obiadokolacją, mógłby być ziemniakami z gulaszem. Całkiem zjadliwymi, choć lekko niedosolonymi. Czegoś nam tu zabrakło.
Sąsiedzi z tabeli znów zrobią show? Motor – Cracovia [LIVE]
Cracovia jesienią rozbiła Motor aż 6:2. Beniaminek z Lublina chce przed własną publicznością odegrać się za tamto bolesne upokorzenie. Czy znowu będziemy świadkami gradu goli?