La Liga: Szalone spotkanie w Vigo
Aż
sześć goli obejrzeli w piątkowy wieczór kibice na trybunach
Estadio Balaidos. W spotkaniu siódmej kolejki ligi hiszpańskiej
Celta Vigo na własnym stadionie zremisowała 3:3 z Gironą.
Piątkowy
mecz rozgrywany na obiekcie Estadio Balaidos lepiej rozpoczęli
gospodarze. Już od ósmej minuty Celta prowadziła po trafieniu
Pione Sisto. Duńczyk skierował piłkę do siatki głową po
świetnym podaniu od Daniela Wassa.
Girona
potrzebowała zaledwie 120 sekund, aby doprowadzić do remisu. Goście
odpowiedzieli golem Portu, strzelonym po precyzyjnym dośrodkowaniu z
lewego skrzydła Christiana Stuaniego. Zaledwie cztery minuty później
beniaminek Primera Division już prowadził w Vigo! Tym razem Stuani
do asysty dorzucił bramkę, kierując piłkę do siatki po
przytomnym podaniu od obrońcy Juanpe.
Minęły
dwie minuty i kibice na trybunach Estadio Balaidos ponownie obejrzeli
gola! Było to trafienie dla gospodarzy – bramkę na 2:2 zaliczył
Maximiliano Gomez. 21-letni Urugwajczyk świetnie zachował się w
polu karnym gości po zagraniu Jozabeda.
To
jeszcze nie był koniec emocji w Vigo. Podczas drugiej połowy w tym
spotkaniu padły dwie kolejne bramki.
Niespełna
kwadrans przed końcem meczu Wass znakomicie przymierzył z rzutu
wolnego, posyłając piłkę do bramki strzeżonej przez doświadczonego Gorkę
Iraizoza. Ostatecznie Girona zdołała uratować punkt w starciu z
Celtą – w 86. minucie gry obrońca Juanpe najlepiej odnalazł się
w zamieszaniu w polu karnym i mocnym uderzeniem ustalił wynik
spotkania na 3:3.
kwit,
PiłkaNożna.pl