Kulisy hitowego transferu Urbańskiego. Był blisko La Liga!
Legia Warszawa dopięła swego i sensacyjne ogłosiła Kacpra Urbańskiego swoim nowym zawodnikiem. Okazuje się, że reprezentant Polski jeszcze chwilę temu był o krok od transferu do La Liga.
Kacper Urbański został nowym piłkarzem Legii Warszawa. Reprezentant Polski podpisał ze stołecznym klubem trzyletnią umowę. Bez wątpienia przejście Urbańskiego to potężny hit na skalę Ekstraklasy. Jak w ogóle doszło do tego, że Legii udało się namówić piłkarza na podpisanie kontraktu?
Kulisy transferu „Urbiego” ujawnił Tomasz Włodarczyk. Jak się okazuje, jeszcze w sobotę pomocnik był bardzo blisko przenosin do RCD Mallorca. Hiszpański klub nie miał jednak pewności, czy ze względu na rygorystyczne przepisy Finansowego Fair Play – z których Hiszpania słynie – uda mu się zarejestrować Kacpra do rozgrywek La Liga.
Sytuacja potoczyła się na korzyść Legii w niedzielę. Wcześniej warszawski klub pozostawał w kontakcie z otoczeniem zawodnika, ale dopiero dwa dni temu Michał Żewłakow przeprowadził skuteczną i błyskawiczną ofensywę. O Urbańskiego zabiegała również FC Kopenhaga, jednak piłkarz ostatecznie wybrał Legię.
Zawodnik podpisał trzyletni kontrakt z klubem ze stolicy Polski, na mocy którego będzie zarabiał około miliona euro brutto.
Polska Ekstraklasa
To jest informacja, na którą bardzo czekali kibice z Warszawy. Samuel Kovacik złożył podpis pod nową umową z Legią do końca 2029 roku.
Polska Ekstraklasa
Rafał Wolski, jedna z najjaśniejszych postaci Radomiaka w tym sezonie, właśnie przedłużył kontrakt z klubem.
Polska Ekstraklasa
Cracovia już przed zimowym okienkiem rusza na rynek i składa ofertę dla bramkarza Fenerbahce, który od miesięcy nie gra w Turcji.
Polska Ekstraklasa
Interesująca opinia Zbigniewa Bońka! Chodzi o drużynę Lecha Poznań.
Polska Ekstraklasa
Duże zmiany w Jagiellonii Białystok! Klub wydał oficjalny komunikat w tej sprawie.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń