Koncert FC Barcelony wciąż trwa. Pogrom w derbach Katalonii!
W poprzednim sezonie Girona dwukrotnie pokonała FC Barcelonę, wygrywając 4:2 w rozgrywkach La Liga. Tym razem jednak, podopieczni Hansiego Flicka zrewanżowali się lokalnym rywalom, triumfując na ich terenie aż 4:1. Forma Dumy Katalonii nadal budzi podziw.
Piąta kolejka La Liga i piąte zwycięstwo FC Barcelony. Duma Katalonii po raz kolejny udowodniła swoją świetną formę, pewnie pokonując Gironę 4:1.
Barcelona potrzebowała trochę czasu, aby złapać właściwy rytm, ale w 30. minucie Lamine Yamal otworzył wynik precyzyjnym strzałem z pola karnego. Młody talent Barcelony chwilę później zdobył swoją drugą bramkę, skutecznie wykorzystując błędy rywali.
Zaledwie dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy, Dani Olmo podwyższył na 3:0, popisując się pięknym uderzeniem z ostrego kąta po znakomitym podaniu Julesa Kounde.
Czwartą bramkę dla Barcelony dołożył Pedri, pewnie wykańczając akcję po podaniu Casado.
Girona zdołała odpowiedzieć honorowym golem zdobytym przez legendarnego Christiana Stuaniego. Asystował mu Portu, który wykorzystał błąd Ter Stegena, idealnie dogrywając do napastnika.
Robert Lewandowski świętował jubileusz 100. występu w barwach Blaugrany. To nie był jednak zbyt udany mecz dla kapitana naszej reprezentacji. Zmarnował dwie świetne okazje, w tym jedną sam na sam z bramkarzem rywala. Zszedł z boiska w 67. minucie gry.