Kafarski: Legia ciągle jest mocna
W środę piłkarze Legii zagrają w Gdańsku z Lechią w pierwszym półfinałowym spotkaniu o Puchar Polski. W rozmowie z legia.com trener „Lechistów” – Tomasz Kafarski – mówi o sytuacji w swoim zespole.
– W rundzie wiosennej jesteśmy i czujemy się mocni. Wierzymy w swoje umiejętności i stać nas na awans do finału. Zdajemy sobie sprawę z problemów Legii. Jednak mimo trzech ostatnich porażek drużyna trenera Skorży nadal jest mocna. Przeanalizowaliśmy spotkania legionistów ze Śląskiem, GKS-em oraz Ruchem. Mogę powiedzieć, że w każdym warszawiacy nie byli gorsi od rywali.
Oczywiście wszyscy pamiętamy o wygranej z października, jednak tamto zwycięstwo to już historia. Rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami i o awansie do finału zadecydują dwa spotkania. W pierwszym meczu z Legią chciałbym wypracować taką zaliczkę, która pozwoli nam ze spokojem udać się na rewanż do Warszawy.
Moim zdaniem losy spotkania rozstrzygną się w środku pola. Zwycięży drużyna z aktywniejszą drugą linią. W tym kontekście bardzo żałuję nieobecności Łukasza Surmy. On był bardzo ważną osobą w naszym systemie. Jednak jego brak otworzy możliwość gry innym zawodnikom. Mam nadzieję, że oni wykorzystają tę szansę.
Tak się składa, że w najbliższych dwóch tygodniach rozegramy trzy spotkania z Legią. Jesteśmy jednak przyczajeni do takich „trójmeczów”. W poprzednim sezonie w ciągu siedmiu dni trzykrotnie rywalizowaliśmy z Wisłą Kraków, a w bieżącym podobnie było z Jagiellonią Białystok. W obu przypadkach udało się nam awansować. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
Można powiedzieć, że po rozegraniu dwóch spotkań pucharowych Lechia i Legia będą wiedziały o sobie wszystko. Czy jednak umiejętnie wykorzystamy tę wiedzę? Czas pokaże.
(ASInfo / legia.com)
Źródło: ASInfo
{wszystkie_pliki}