Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Intensywny trening Wisły Kraków, Żurawski odesłany do domu

Piłkarze Wisły Kraków na pełnych obrotach przygotowują się do kolejnego meczu ligowego. W niedzielę zagrają w Kielcach z Koroną. – Wygraliśmy osiem z dziewięciu ostatnich spotkań. Mamy dużo pewności siebie i możemy myśleć o trzech punktach – podkreśla Robert Maaskant.

Już na początku tygodnia zapowiedział zawodnikom, że w środę trenują dwa razy, a zajęcia będą wyjątkowo ciężkie. Z tego właśnie powodu zabrakło na nich Michaiła Siwakowa. – W czasie meczu z Jagiellonią nabawił się drobnego urazu. Lepiej dla niego było, by dziś nie wychodził na boisko, ponieważ zaplanowałem intensywny trening. Gdyby był normalny, taktyczny, Michaił mógłby wziąć w nim udział – wyjaśnił szkoleniowiec.

Do domu odesłał również chorego Macieja Żurawskiego. Zapewnia jednak, że do końca tygodnia napastnik wróci do pełni sił. – Pozostali wyglądają „top – fit”. Także Chavez i Genkow, którzy narzekali wcześniej na drobne problemy. Co bardzo cieszy, widzę dużą motywację przed kolejnymi meczami – mówił Holender.

W środę wiślacy pracowali głównie nad przygotowaniem fizycznym. Sprinty, uderzenia na pełnej szybkości… Na koniec seria gierek na dwie bramki po pięciu zawodników. W tym elemencie gry udział wzięli także Grzegorz Kurdziel i Kazimierz Moskal. Trener bramkarzy Wisły niejednokrotnie musiał się nieźle napocić, broniąc strzały kolegi ze sztabu szkoleniowego.

Robert Maaskant uważnie śledzi sygnały napływające z Kielc, gdzie na włosku wisi posada Marcina Sasala. Media przymierzały już na jego miejsce Dragomira Okukę. Jednak dziś rano władze Korony zadecydowały, że przed meczem z Wisłą do zmiany szkoleniowca nie dojdzie.

– Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Wiem, że rozglądają się za nowym trenerem, ale to nie musi nas interesować. Oglądałem ostatnie mecze Korony. Nie wygląda na zespół w dobrej dyspozycji – uważa Maaskant.

(ASInfo/wislakrakow.com)

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 42/2024

Nr 42/2024