Horror w Belgradzie, Augsburg gra dalej!
Mały finał rozgrywek grupowych zobaczyli kibice w Belgradzie, gdzie Partizan mierzył się w decydującym starciu z Augsburgiem. Niemcy wywalczyli awans do kolejnej rundy dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu!
W 11 minucie meczu Partizan wyszedł na prowadzenie. Aboubakar Oumarou oddał strzał sprzed pola karnego i idealnym uderzeniem trafił w lewy dolny róg bramki gości.
Niecałe 15 minut gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale dwukrotnie dobrymi interwencjami popisał się Marwin Hitz. Najpierw zatrzymał Darko Brasanaca, a minutę później Andriję Zivkovicia.
W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził jednak Augsburg. Piotr Trochowski idealnie dośrodkował w pole karne wprost na głowę Jeonga-Ho Honga, który wpakował piłkę do siatki.
Po zmianie stron Niemcy rzucili się do ataków. W 46 minucie na strzał zdecydował się Trochowski, ale piłka przeleciała tuż obok bramki Partizana.
Pięć minut później Augsburg wyszedł na prowadzenie. Daniel Baier dograł futbolówkę w pole karne, a Paul Verhaegh znakomicie zamknął to dośrodkowanie, strzelając obok bezradnego Zivko Zivkovicia.
Od 81 minuty zawodnicy z Belgradu grali w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą kartkę obejrzał Andrija Zivković i przedwcześnie musiał opuścić boisko.
W 90 minucie kibice Augsburga oszaleli po trafieniu Raula Bobadilli, którego bramka dała awans jego drużynie do kolejnej rundy.
W drugim meczu tej grupy Athletic Bilbao zremisował u siebie z AZ Alkmaar 2:2. Gole dla gospodarzy zdobyli Sola oraz San Jose, natomiast dla gości trafili Joris van Overeem oraz Vincent Janssen.
pgol, PilkaNozna.pl