Holandia: Feyenoord przegrywa czwarty raz z rzędu
W czwartkowy wieczór odbył się ostatni mecz 20. kolejki Eredivisie. Kolejną porażkę poniósł przechodzący kryzys Feyenoord.
Trzecia drużyna holenderskiej ekstraklasy ostatnio grała fatalnie, czego pokłosiem były trzy porażki z rzędu. Po raz ostatni podopieczni Giovanniego van Bronckhorsta zwyciężyli 6 grudnia. Wówczas byli lepsi od Heraclesa. W czwartek mieli doskonałą okazję na przełamanie, bowiem ich przeciwnikiem był 12. w tabeli Heerenveen, również nie będący u szczytu formy.
Jednak kibice zgromadzeni na De Kuip po pierwszej połowie nie mogli być zadowoleni. Gra była dosyć wyrównana, ale to goście strzelili bramkę. Kilka minut przed przerwą wynik otworzył Henk Veerman.
Na wyrównanie trzeba było się sporo naczekać. Anass Achahbar w drugiej części gry dał swojej drużynie szanse na remis, ale jego kolegom zabrakło konsekwencji. Gdy gospodarze zaczęli powoli myśleć o ostatnim gwizdku, zaskoczył ich Joey Van den Berg, który zapewnił Heerenveen komplet punktów.
Feyenoord w dalszym ciągu jest na najniższym stopniu podium, ale czwarty NEC Nijmejen traci do niego tylko dwa punkty. Heerenveen plasuje się natomiast na miejscu nr 11.
tboc, PiłkaNożna.pl