Gospodarze Copa America rozczarowali
Reprezentacja Brazylii zaledwie zremisowała bezbramkowo z Wenezuelą w swoim drugim meczu grupowym Copa America. Taki wynik to dla gospodarzy turnieju spore rozczarowanie.
Brazylijczyków żegnały gwizdku kibiców (fot. Łukasz Skwiot)
„Canarinhos” byli oczywiście zdecydowanymi faworytami spotkania, jednak nie rzucili swoją grą na kolana, podobnie zresztą jak w meczu z Boliwią na inaugurację. Różnica polegała jednak na tym, że tam Brazylijczycy zdołali strzelić ostatecznie aż trzy gole, natomiast wenezuelskiego bramkarza nie pokonali ani razu.
Samo spotkanie przebiegało oczywiście pod dyktando podopiecznych Tite, jednak kompletnie nic z tego nie wynikało. Brazylia w ciągu 90 minut była w stanie oddać zaledwie jeden celny strzał na bramkę rywala. W takich okolicznościach trudno więc o gola, który przeważyłby szalę zwycięstwa (także jedno celne uderzenie oddali piłkarze z Wenezueli).
Warto jednak podkreślić, że piłka dwukrotnie wpadała do bramki rywali Brazylijczyków. Problem w tym, że ani trafienie Gabriela Jesusa, a nie Philippe Coutinho nie zostało uznane. W obu przypadkach sędzia przed podjęciem ostatecznej decyzji posiłkował się systemem weryfikacji wideo (VAR).
Wynik zmianie ostatecznie nie uległ, a gospodarzy Copa America żegnało buczenie i gwizdy kibiców, którzy nie byli zadowoleni ani w rezultatu, ani – a może przede wszystkim – ze stylu gry „Canarinhos”. Ci grają od początku turnieju bez polotu i błysku, co jak powszechnie wiadomo, w zakochanym w futbolu Kraju Kawy jest dość poważnym zarzutem.
Po dwóch kolejkach spotkań Brazylia ma cztery punkty na swoim koncie i przed sobą spotkanie z Peru, które po pokonaniu Boliwii (3:1) może się pochwalić takim samym dorobkiem. Wenezuela po dwóch bezbramkowych remisach ma dwa „oczka” i żeby dostać się do następnej rundy musi wygrać na zakończenie rozgrywek grupowych z Boliwią, a także liczyć na korzystny wynik podczas starcia Brazylia – Peru.
***
Brazylia – Wenezuela 0:0
Boliwia – Peru 1:3 (1:1)
1:0 – Martins (28′) k.
1:1 – Guerrero (45′)
1:2 – Farfan (55′)
1:3 – Flores (95′)
gar, PiłkaNożna.pl