Florian Wirtz już wie, gdzie chce grać w przyszłym sezonie. Niemiec określił swoje priorytety
Kariera Floriana Wirtza w Bayerze Leverkusen już wkrótce może dobiec końca. Zainteresowanie usługami młodego reprezentanta Niemiec wykazują czołowe europejskie kluby. Ofensywny pomocnik zdecydował już, gdzie chciałby grać w następnym sezonie.
Florian Wirtz to jeden z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie i wielka nadzieja niemieckiego futbolu. W reprezentacji Niemiec rozegrał już 29 meczów, w których strzelił 6 goli i zanotował 7 asyst. Jego rozwoju nie zahamowała nawet poważna kontuzja. W marcu 2022 roku zerwał więzadła krzyżowe, co wykluczyło go z gry na prawie 9 miesięcy.
Wychowanek FC Koln uporał się z urazem i wrócił na boiska Bundesligi w imponującym stylu. Przed rokiem był motorem napędowym rewelacyjnego Bayeru Leverkusen prowadzonego przez Xabiego Alonso, który zdobył mistrzostwo i Puchar Niemiec. 21-latek został wówczas wybrany najlepszym piłkarzem sezonu niemieckiej ekstraklasy.
Fenomenalna kampania w jego wykonaniu musiała przykuć uwagę największych klubów. Latem 2024 roku głośno było o jego transferze do jednego z europejskich gigantów, ale pomocnik ostatecznie został w Leverkusen. Teraz, po kilku miesiącach, wraca temat jego odejścia za grube miliony.
Jak informuje dziennik „BILD”, Wirtz określił, jakie drużyny bierze pod uwagę w kontekście dołączenia do nich już tego lata. Zawodnik nadaje priorytet przenosinom do Realu Madryt. Na drugim miejscu umieścił Manchester City, a na trzecim – Bayern Monachium. Niewykluczone więc, że jeden z tych klubów będzie nowym pracodawcą Niemca.
Problem może stanowić jednak klauzula odstępnego znajdująca się w jego kontrakcie, który obowiązuje do czerwca 2027 roku. Wynosi ona bowiem 125 milionów euro. „BILD” podkreśla, że Aptekarze chętnych na zakup swojego asa będą odsyłać do wspomnianej klauzuli i będą naciskać na uiszczenie całości kwoty zapisanej w jej ramach.
Warto przypomnieć, że kilka dni temu „BILD” donosił, że Manchester City gotowy jest zapłacić Bayerowi za Wirtza 150 milionów euro, a jemu samemu zagwarantować pensję na poziomie 25 milionów euro rocznie. Pep Guardiola miał już nawet rozmawiać z młodym piłkarzem i wyjaśnił mu, jak wpasuje go w swój system gry, powierzając mu rolę następcy Kevina De Bruyne.
W bieżącym sezonie Florian Wirtz wystąpił w 40 spotkaniach na wszystkich frontach. Zdobył w nich 15 bramek i zaliczył 13 asyst. Portal Transfermarkt wycenia go na 140 milionów euro. (JG)
Wielkie emocje w barażu o Bundesligę! Sprawdziło się stare porzekadło [WIDEO]
Działo się w meczu barażowym o awans do Bundesligi! Ekipa Elvesberg prowadziła już 2:0, ale Heindenheim zdołało wrócić z tego stanu i finalnie zremisowali 2:2. Drugi mecz zapowiada się naprawdę wyśmienicie.