Europejska premiera Grahama Pottera
Środowy wieczór przyniesie kolejne mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Czym zaowocują starcia Borussii Dortmund z Chelsea oraz Club Brugge z Benfiką?
Potter zadebiutuje w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. (fot. Forum)
To pierwsze będzie rywalizacją trenerskich żółtodziobów, jeśli chodzi o fazę pucharową LM. Edin Terzić ma w dorobku cztery spotkania na tym poziomie – w 2021 roku prowadzone przez niego BVB mierzyło się z Sevillą i Manchesterem City. Drużynę z Hiszpanii pokonało, ekipie z Anglii uległo. Niemiec nie ma więc dużego doświadczenia, ale w zestawieniu z Grahamem Potterem i tak uchodzi za eksperta. Anglik nigdy nie rywalizował na tym poziomie. W Lidze Mistrzów zadebiutował jesienią.
Dla The Blues zmagania pod szyldem UEFA są ostatnią opcją na zdobycie w tym sezonie trofeum. Prawdopodobnie ostatnią deską ratunku w kontekście zakwalifikowania się do kolejnej edycji LM. W Premier League wiedzie im się kiepsko – zajmują dziesiąte miejsce w tabeli, a do czołowej czwórki tracą 10 punktów.
Za faworyta meczu w Dortmundzie mogą uchodzić gospodarze. W 2023 roku są bezbłędni. Wystąpili w sześciu spotkaniach i odnieśli sześć zwycięstw. Dziś zapolują na siódme.
***
W drugiej z dzisiejszych potyczek w Lidze Mistrzów faworytem będą goście. Benfica znakomicie radzi sobie w lidze portugalskiej, a w fazie grupowej LM wyprzedziła Paris Saint-Germain oraz Juventus. Club Brugge stało się natomiast specjalistą od remisów – takim rezultatem zakończyło się pięć z jego minionych sześciu meczów.
***
Oba dzisiejsze spotkania rozpoczną się o godzinie 21:00.
sar, PiłkaNożna.pl