El. LM: Hit dla Liverpoolu!
Liverpool
FC wykonał znaczący krok w stronę awansu do fazy grupowej Ligi
Mistrzów. W pierwszym meczu IV rundy eliminacji Champions League The
Reds wygrali 2:1 z niemieckim Hoffenheim na wyjeździe.
Foto: Łukasz Skwiot
Pierwsze
minuty wtorkowego spotkania rozgrywanego w Sinsheim przebiegały pod
dyktando gospodarzy. Hoffenheim mogło i powinno objąć prowadzenie
w 12. minucie zmagań: Serge Gnabry został nieprzepisowo
powstrzymany w polu karnym przez Dejana Lovrena, więc holenderski
sędzia Bjoern Kuipers wskazał na punkt oddalony o jedenaście
metrów od bramki gości. Do piłki podszedł Chorwat Andrej
Kramarić, jednak oddał fatalny strzał w sam środek bramki, z
którym bez problemów poradził sobie Simon Mignolet.
Niewykorzystana
jedenastka zemściła się na niemieckim zespole jeszcze przed
przerwą. W 35. minucie na prowadzenie wyszli goście – 18-letni
obrońca Liverpoolu Trent Alexander-Arnold popisał się znakomitym,
bardzo precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego, po którym bramkarz
Oliver Baumann jedynie odprowadził wzrokiem piłkę wpadającą do
siatki.
Tuż
przed końcem pierwszej połowy Hoffenheim mogło jeszcze odrobić
stratę. W 43. minucie Gnabry przegrał pojedynek z Mignoletem, a po
chwili Sandro Wagner kopnął piłkę w słupek bramki The Reds.
Druga
odsłona meczu mogła rozpocząć się świetnie dla ekipy menedżera
Juergena Kloppa. Rozgrywający dobre spotkanie Senegalczyk Sadio Mane
wyłożył piłkę do Roberto Firmino, jednak brazylijski napastnik
Liverpoolu z bliskiej odległości trafił wprost w Baumanna.
W
kolejnych fragmentach rywalizacji angielski zespół miał okazje na
podwyższenie prowadzenia. Bramkarz Hoffenheim kilkukrotnie ratował
gospodarzy przed utratą gola: tak było choćby po strzałach
Mohameda Salaha oraz Lovrena.
Ostatecznie
Liverpool postawił na swoim i w końcówce meczu zdobył drugą
bramkę. W 74. minucie rezerwowy James Milner prawdopodobnie
zamierzał dośrodkować ze skrzydła w kierunku Salaha. Tymczasem
zagrana przez pomocnika piłka odbiła się jeszcze od klatki
piersiowej wracającego Havarda Nordtveita, po czym wpadła w samo
okienko bramki Hoffenheim.
Gospodarzy
stać było tego wieczoru jedynie na kontaktowego gola. Trzy minuty
przed końcem regulaminowego czasu gry rezerwowy napastnik Mark Uth
płaskim uderzeniem zaskoczył Mignoleta.
Wyjazdowe
zwycięstwo 2:1 daje Liverpoolowi korzystną sytuację przed rewanżem
z Hoffenheim. Drugi mecz tych zespołów odbędzie się w środę, 23
sierpnia, na stadionie Anfield.
kwit,
PiłkaNożna.pl