Efektowny start obrońców tytułu
Nie było niespodzianki w starciu Chilijczyków z Japończykami podczas Copa America. Obrońcy tytułu mistrzowskiego rozgromili niżej notowanego przeciwnika aż (4:0) i postawili pierwszy krok na drodze do obrony złota.
Chilijczycy rozpoczęli udział w Copa America od zwycięstwa (fot. Grzegorz Wajda)
Zwycięstwo reprezentacji Chile, która jest w końcu jednym z głównych faworytów całej imprezy, ani przez moment nie podlegało dyskusji. Doświadczeni obrońcy tytułu dominowali od początku, jednak na pierwszego gola kazali czekać swoim kibicom aż do 41. minuty. To właśnie wtedy z rzutu rożnego dośrodkował Charles Aranguiza, a piłkę do siatki uderzeniem głową skierował Erick Pulgar.
Kiedy Chile napoczęło rywala, worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Na początku drugiej połowy efektownym strzałem sprzed pola karnego popisał się Eduardo Vargas i można było już w tym momencie postawić tezę, że faworyt nie wypuści Japończyków ze swoich szponów.
Drużyna z Ameryki Południowej kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku i w końcówce spotkania dorzuciła jeszcze do swojego strzeleckiego dorobku dwa kolejne gole. Swoją bramkę strzelił mający za sobą nieudany sezon Alexis Sanchez, a wynik meczu ustalił ostatecznie Vargas, który zdobył swojego drugiego gola.
Dzięki tej wygranej Chile dokonał dokładnie takiej samej sztuki jak swój najpoważniejszy grupowy rywal, a więc Urugwaj, który nie dał żadnych szans Ekwadorowi, także gromiąc go w stosunku (4:0).
Japonia – Chile 0:4 (0:1)
0:1 – Pulgar (41′)
0:2 – Vargas (54′)
0:3 – Sanchez (82′)
0:4 – Vargas (83′)