Dwa gole Borussii w Madrycie. Ekipa z Dortmundu bez wygranej w LM
Przed dzisiejszymi spotkaniami fazy grupowej Ligi Mistrzów jasne było to, że z grupy H awans uzyskają dwie drużyny – Tottenham Hotspur oraz Real Madryt. Stąd w hitowym starciu Królewscy zmierzyli się z Borussią Dortmund, ale Niemcy nie mieli już żadnych szans na awans do kolejnej rundy.
Przed dzisiejszym starciem Real Madryt był wiceliderem i tracił trzy punkty do Tottenhamu Hotspur. Anglicy podejmowali APOEL Nikozja i ich zwycięstwo było praktycznie pewne.
Tymczasem do stolicy Hiszpanii przyjechała Borussia, która za wszelką cenę chciała obronić trzeciej pozycji. Dawała ona bowiem prawo do gry w Lidze Europy.
W pierwszych minutach spotkania Real miał druzgocącą przewagę nad Borussią. Już po niespełna kwadransie gospodarze prowadzili 2:0! Najpierw Borja Mayoral wykorzystał sytuację sam na sam, a następnie Cristiano Ronaldo precyzyjnie przymierzył z dystansu podwyższając prowadzenie swojego zespołu.
Jeszcze pod koniec pierwszej części gry szanse na dobry wynik dla Borussii przedłużył oczywiście Pierre-Emerick Aubameyang. Gracz Borussii oddał uderzenie „szczupakiem” w 43. minucie zdobywając bramkę kontaktową.
Zaraz po wznowieniu drugiej części gry przyjezdni doprowadzili do wyrównania dając jasny sygnał, że chcą jeszcze powalczyć w Madrycie nawet o zwycięstwo. Ponownie pokazał się Aubameyang, pokonując bramkarza Królewskich na raty.
Ostatnie słowo należało jednak do Realu. W 81. minucie Lucas Vazquez oddał uderzenie z dystansu przy samym słupku zapewniając miejscowym komplet punktów.
Tym samym Borussia zanotowała fatalny sezon w Lidze Mistrzów. Niemiecki zespół w sześciu kolejkach zainkasował zaledwie dwa punkty.
Z kolei Real – obok Tottenhamu Hotspur – wywalczył awans do kolejnej rundy Champions League.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot