Dramat piłkarza Śląska Wrocław! Koszmarna kontuzja trzeci raz w karierze
Gdyby Śląskowi Wrocław było mało złych informacji w tym sezonie, to teraz jeszcze napłynęły wieści o poważnej kontuzji środkowego napastnika wicemistrza Polski.
Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus
Śląsk Wrocław w bieżącym sezonie zawodzi na całej linii. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy i ma aż 9 punktów straty do pierwszej bezpiecznej lokaty.
W listopadzie pracę stracił Jacek Magiera, później chwilowo zastąpił go Michał Hetel, a w grudniu zatrudniony został Słoweniec Ante Simundza. Jakby tego było mało, poważnej kontuzji doznał istotny zawodnik „Wojskowych”.
Jak informuje Samuel Szczygielski z portalu Meczyki.pl, Jakub Świerczok na czwartkowym treningu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. To już trzeci tego typu uraz w całej karierze 32-latka.
Doniesienia te potwierdził już Jędrzej Rybak, rzecznik prasowy Śląska, który przekazał, że pierwsze badania wskazują na zerwanie więzadeł krzyżowych przednich w kolanie.
Świerczok dołączył do zespołu ze stolicy Dolnego Śląska we wrześniu. Podpisał kontrakt do końca czerwca 2025 roku. W tym czasie zdołał rozegrać dla wrocławian 11 meczów (10 w Ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski), w których strzelił 2 gole (oba w Ekstraklasie).
6-krotny reprezentant Polski znalazł się w wyjściowej jedenastce na pierwsze spotkanie rundy wiosennej, w którym Śląsk mierzył się z Piastem Gliwice. Mimo porażki (1:3), Świerczok zdobył jedyną bramkę dla WKS-u.
Nie jest tajemnicą, że dla urodzonego w Tychach snajpera to definitywny koniec sezonu. Szczygielski podkreślił, że wrocławianie muszą poszukać nowej „dziewiątki”, jeśli chcą zachować szansę na utrzymanie. (JG)
Źródło: Samuel Szczygielski, Meczyki.pl, x.com