Reprezentacja Polski już jutro rozpocznie zgrupowanie przed meczami eliminacji mistrzostw Europy z Czechami i Albanią. Fernando Santos powołał na te spotkania zaledwie 25 zawodników, a dwóch z nich przejdzie jeszcze dodatkowe badania.
Wczoraj przedwcześnie z boiska musiał zejść Jan Bednarek. Reprezentant Polski miał problem z żebrami, a angielskie media donosiły o podejrzeniu ich złamania. Portal meczyki.pl informuje, że wszystko prawdopodobnie skończy się na strachu, ponieważ wczorajsze wieczorne badania nie wykazały niczego poważnego. Prawdopodobnie żebra są tylko stłuczone, ale Bednarek przejdzie jeszcze dodatkowe badania po przyjeździe na zgrupowanie.
Lekarze biało-czerwonych dokładnie zbadają także jedynego potencjalnego debiutanta. Ben Lederman usiadł wczoraj na ławce rezerwowych w starciu Rakowa Częstochowa z Cracovią, ale na boisko ostatecznie nie wszedł. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Marek Papszun przyznał, że pomocnik ma problemy zdrowotne, dlatego klub nie chciał ryzykować pogłębienia urazu i piłkarz obejrzał mecz z boku.
Lederman, podobnie jak Bednarek, przyjedzie na zgrupowanie, a sztab medyczny ma zrobić mu dokładne badania i stwierdzić, czy zostanie na zgrupowaniu, czy też nie.
Jutro o 13:45 zaplanowano konferencję prasową, a o 17:00 pierwszy trening biało-czerwonych pod wodzą portugalskiego selekcjonera.
pgol, PilkaNozna.pl