Di Francesco: Chciałem wymienić połowę graczy
AS Roma przegrała 1:2 z Szachtarem Donieck w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Rozczarowany postawą swoich zawodników był Eusebio Di Francesco, trener wicemistrzów Włoch.
Mecz w Charkowie miał dwie zupełnie różne odsłony. W pierwszej części gry Roma zdominowała Ukraińców i wygrała tę połowę 1:0. Po przerwie role się odwróciły, i to gospodarze uzyskali zdecydowaną przewagę. Strzelili dwa gole, a gdyby nie znakomita postawa Alissona i kapitalna interwencja Bruno Peresa w doliczonym czasie gry, Włosi mogli stracić jeszcze więcej bramek.
– Po golu wyrównującym, chciałem wymienić połowę składu. Wiedzieliśmy, że Szachtar jest mocny w ataku, ale to nasza gra była problemem. Marnie podawaliśmy piłkę, wyglądaliśmy jak zupełnie inny zespół – pieklił się Eusebio di Francesco na konferencji prasowej.
Trener Romy miał pretensje o zmianę mentalności po szybkiej utracie gola w pierwszej połowie. – Zupełnie porzuciliśmy wówczas nakreślony plan. To nie była kwestia fizyczna, a mentalna. W pierwszej połowie stwarzaliśmy zagrożenie wertykalnymi podaniami, a w drugiej nasze zagrania zmierzały donikąd – zżymał się szkoleniowiec.
Jedynego gola dla Romy strzelił Cengiz Under, 20-letni Turek, dla którego był to piąty gol w czwartym lutowym meczu Romy. Rzymian zaś czeka teraz seria trudnych meczów, bo przed rewanżem z Szachtarem zagrają jeszcze z Milanem, Napoli i Torino. Drugie spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów 13 marca na Stadio Olimpico w stolicy Włoch.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Football Italia