Złocisto-Krwiści po dobrym początku rundy rewanżowej przegrali ostatnio z Wartą. Wisła Płock w nowym roku spisuje się jak na razie fatalnie. Która z ekip przełamie złą passę?
Piłkarze Kamila Kuzery w 2023 roku wygrali z Cracovią i Lechią oraz zremisowali ze Śląskiem. Te siedem punktów wlało nadzieję w serca kieleckich kibiców, którzy wciąż wierzą w utrzymanie zespołu w Ekstraklasie. W minionej serii gier zapał Korony ostudziła Warta. Poznaniacy rozbili beniaminka aż 1:5. Dzisiaj kielczanie będą chcieli się zrehabilitować i zdobyć kolejne punkty potrzebne w walce o zachowaniu bytu ligowego.
Rywalem Korony będzie Wisła Płock. Nafciarze na początku sezonu spisywali się znakomicie, ale teraz zawodzą na całej linii. We wszystkich czterech noworocznych spotkaniach gracze Pavola Stano ponieśli porażkę. Przegrywali nie tylko z ekipami z czołówki tabeli – Pogonią czy Lechem, ale także z drużynami, które walczą o utrzymanie w lidze, czyli Lechią i Miedzią. Płocczanie muszą się obudzić, jeśli nie chcą szybko zjechać w dolne rejony stawki.
Pierwszy gwizdek w Kielcach o godzinie 17:30. Transmisja na Canal Plus Sport.
jkow, PiłkaNożna.pl