Co z przyszłością Mane w Bayernie?
Sadio Mane w zeszłorocznym letnim okienku transferowym zamienił Liverpool na Bayern Monachium. Transfer do zespołu mistrzów Niemiec nie był jednak dobrą decyzją dla Senegalczyka, który może tego lata opuścić niemiecką Bundesligę. Mane może trafić do jednego z klubów ligi saudyjskiej.
W ostatnim sezonie Mane wystąpił łącznie w 38 spotkaniach w barwach Bayernu we wszystkich rozgrywkach. Zapisał w nich na swoim koncie 12 goli i 6 asyst, co nie spełniło jednak oczekiwań włodarzy Bayernu. W dodatku o Senegalczyku zrobiło się głośno też w kwestii jego zachowania w szatni. Po pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City w kwietniu Mane miał uderzyć w twarz Leroya Sane w wyniku bójki, za co został ukarany przez klub.
Na dodatek 31-letni napastnik nie potrafił wywalczyć sobie na stałe miejsca w pierwszej jedenastce Bayernu. O to nie musi być łatwiej w nadchodzącym sezonie, gdyż wiele się mówi o tym, że do zespołu mistrzów Niemiec może trafić Harry Kane z Tottenhamu. Jednak na razie w sprawie transferu Anglika nie mogą się porozumieć same kluby. Problemem jest kwota transferu.
Wiele wskazuje na to, że Mane w letnim okienku transferowym pożegna się z Bayernem. Jak twierdzi Fabrizio Romano, pomimo chęci walki o skład przez Senegalczyka, włodarze Bayernu chcieliby się z nim rozstać najszybciej jak to możliwe. Obecna sytuacja sprawia, że sam Mane ma być otwarty już jednak na transfer do innego klubu.
Dokąd może trafić były zawodnik Liverpoolu? Według Romano, senegalski napastnik rozmawia w kwestii podpisania kontraktu z saudyjskim Al-Nassr, gdzie występuje obecnie Cristiano Ronaldo. Romano dodaje jednak, że żadna oferta za Mane nie została jednak jeszcze złożona.
Mane trafił do Bayernu minionego lata za 32 miliony euro z Liverpoolu. Jego obecna wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 25 milionów euro, a umowę ma ważną do końca czerwca 2025 roku.
kczu/PiłkaNożna.pl