W meczu 18. kolejki Bundesligi Borussia Dortmund potwierdziła aspiracje mistrzowskie, ogrywając na wyjeździe Bayer Leverkusen 3:1 (0:0). W składzie lidera ligi niemieckiej od początku spotkania pojawiła się trójka reprezentantów Polski.
Łukasz Piszczek na prawej obronie, Jakub Błaszczykowski na prawym skrzydle a Robert Lewandowski jako wysunięty napastnik – w takim ustawieniu wyszli od początku spotkania z Aptekarzami polscy zawodnicy Borussii. Do przerwy nic nie wskazywało na wysoką porażkę gospodarzy, którzy w obecnym sezonie walczą o czołowe lokaty w Bundeslidze.
W drugiej części gry sporą przewagę zyskała jednak ekipa przyjezdna. Dwie bramki w odstępie czterech minut strzelił Kevin Grosskreutz, przy jednej z nich asystował Lewandowski. Dzieła zniszczenia zespołu z Leverkusen dokończył Mario Gotze. Bayer stać było jedynie na gola honorowego autorstwa Stefana Kiesslinga. Trójka Polaków rozegrała tym razem pełne 90 minut i mogła cieszyć się z kolejnego zwycięstwa swojej drużyny, przybliżającego klub z Dortmundu do tytułu mistrza Niemiec.
***
Bayer Leverkusen – Borussia Dortmund 1:3 (0:0)
0:1 Grosskreutz 49
0:2 Grosskreutz 53
0:3 Gotze 55
1:3 Kiessling 80
Źródło: ASInfo
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ligi w Europie Inne ligi
Benfica Lizbona zremisowała ze Sportingiem 1:1. Najbardziej z wyniku cieszy się trzeci portugalski potentat.
Ligi w Europie Inne ligi
W meczu 1/8 finału Coppa Italia bramką otwierającą spotkanie popisał się Adrian Benedyczak. Obecnie w Bolonii mamy remis 1:1.
Ligi w Europie Inne ligi
Napastnik reprezentacji Irlandii może zmienić klub. Zawodnik z rocznika 2002 wzbudza bardzo duże zainteresowanie na rynku transferowym.
Ligi w Europie Inne ligi
Bramkarz z Brazylii może zmienić klub w nadchodzącym oknie transferowym. Chcą go wielkie europejskie marki.
Ligi w Europie Inne ligi
Młody Brazylijczyk zmieni klub w zimowym oknie transferowym? Chcą go giganci z Europy.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń