Aston Villa zamknęła temat transferu Piątka
Aston Villa porzuciła definitywnie plan sprowadzenia Krzysztofa Piątka. Klub z Birmingham ma co prawda zamiar kupić nowego napastnika, ale już wiadomo, że nie będzie nim reprezentant Polski.
W Birmingham skupili się na innym napastniku (fot. Reuters)
Występujący obecnie w Milanie Piątek był i jest nadal łączony z przeprowadzką do Anglii. 24-letni zawodnik nie grzeszy ostatnio skutecznością, a chociaż w pucharowym meczu ze SPAL zdobył gola i zapisał na swoim koncie asystę, to jego pozycja w zespole nie jest już tak wysoka jak wiosną ubiegłego roku.
Milan sprowadził niedawno Zlatana Ibrahimovicia i to właśnie Szwed ma nadawać ton ofensywnym poczynaniom drużyny, co z kolei może oznaczać, że dla Piątka nie zawsze znajdzie się miejsce na boisku. Lokalne media spekulowały, że korzystnym ruchem dla wszystkich zainteresowanych stron byłby zimowy transfer Polaka i właśnie w tym miejscu na scenę wkroczyły kluby z Anglii.
W ostatnich tygodniach Piątek był bowiem łączony z Tottenhamem, Crystal Palace, West Hamem United, a także wspomnianą już Aston Villą. Problem w tym, że Milan oczekiwał za swojego napastnika 30 milionów euro w gotówce i jak się okazało, chętnych na wyłożenie w zimie tak dużych pieniędzy nie było.
W Birmingham bardzo szybko zarzucili więc temat reprezentanta Polski i znaleźli sobie innego kandydata do wzmocnienia ataku. Jak donosi „The Guardian”, nowym piłkarzem Aston Villi ma już niedługo zostać Mbwana Samatta z KRC Genk, który rozgrywa w Belgii bardzo dobry sezon.
27-letni Tanzańczyk wystąpił jak do tej pory od początku kampanii w 28 spotkaniach swojej drużyny, strzelając w tym czasie 10 goli i zapisując na swoim koncie dwie asysty. Spekuluje się, że Genk będzie gotowy na jego sprzedaż już za około 15 milionów euro.
Lepsza forma, mniejsza kwota odstępnego i dużo mniejsze wymagania finansowe. Wszystko to przemawia właśnie za Samattą, a wspomniane źródło podaje, że negocjacje w sprawie jego transferu znajdują się w bardzo zaawansowanej fazie.
Jeśli zaś chodzi o wspomnianego Krzysztofa Piątka, to ten może się w tym sezonie pochwalić zdobyczą pięciu bramek i jednym decydującym podaniem przy trafieniu kolegi.
gar, PiłkaNożna.pl