Ancelotti: Wyszliśmy na boisko przestraszeni
Carlo Ancelotti nie miał powodów do zadowolenia po swoim powrocie do Londynu. Prowadzone przez niego Napoli przegrało z Arsenalem (0:2) i bardzo mocno uszczupliło swoje szanse na awans do półfinału Ligi Europy.
Ancelotti był zaskoczony postawą swoich zawodników (fot. Reuters)
Neapolitańczycy rozegrali na Emirates Stadium bardzo słabe zawody, dając się całkowicie zdominować rywalowi. Gdyby Arsenal był bardziej skuteczny i wykorzystał swoje kolejne szanse, to wynik dwumeczu mógł zostać rozstrzygnięty już w Londynie. Nic więc dziwnego, że Ancelotti był po końcowym gwizdku mocno rozczarowany.
– Jestem zaskoczony, ponieważ jednym z naszych podstawowych założeń było uniknięcie czegoś takiego na początku. Niestety wyszliśmy na boisko przestraszeni, pełni obaw i zostaliśmy za to ukarani – powiedział włoski szkoleniowiec.
Ancelotti zdaje sobie sprawę z tego, że odrobienie strat w rewanżu będzie bardzo trudnym zadaniem. – Ciężko było wrócić do gry po czymś takim. Co prawda zaczęliśmy popełniać mniej błędów i stworzyliśmy sobie dwie bardzo dobre okazje bramkowe, ale nie udało nam się strzelić gola, który poprawiłby naszą sytuację przed drugim spotkaniem – dodał.
– Liczymy na to, że w rewanżu kibice nam pomogą, ale i tak wszystko zależy od nas. Musimy wyjść na boisko bez bojaźni i wystrzegać się błędów, bo to, ile ich popełniliśmy w pierwszym meczu, to coś zaskakującego – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl