95 razy i basta. Pożegnanie Kamila Grosickiego z reprezentacją
Towarzyski mecz z Mołdawią będzie ostatnim dla Kamila Grosickiego występem w reprezentacji Polski. – Mogę zdradzić, że zagram od pierwszej minuty jako kapitan i w 30. minucie się pożegnam – ujawnił skrzydłowy Pogoni.
94 mecze, 17 goli i 21 asyst. Występy na mundialu 2018 i 2022, a także mistrzostwach Europy w 2012, 2016 i 2024 roku.
Dzisiaj Kamil Grosicki napisze ostatni, dziewięćdziesiąty piąty, rozdział w koszulce z orzełkiem na piersi i pożegna się z drużyną narodową.
– To przemyślana decyzja. Najpierw poinformowałem o tym trenera Michała Probierza. Wszystko się kiedyś kończy i – jak w piosence – 'trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść’. Ja zszedłem po mistrzostwach Europy. W tym sezonie ciężko trenowałem, żeby móc pokazać się z dobrej strony w meczu pożegnalnym. Moja piękna historia się zakończyła, ale liczę, że w piątek pokażę coś fajnego kibicom – powiedział 36-latek na konferencji prasowej.
Grosicki zagra w pierwszym składzie jako kapitan na pozycji napastnika. Po pół godzinie gry, zejdzie z boiska, oficjalnie kończąc swoją reprezentacyjną karierę.
Karierę, która zaczęła się 2 lutego 2008 roku, jeszcze za kadencji Leo Benhakkera, kiedy to debiutował w sparingu z Finlandią (1:0).
Z czego zapamiętamy Grosika w reprezentacji? Z rajdu z Rumunią. Z kluczowych asyst w meczach ze Szwajcarią i Portugalią na Euro 2016. Z legendarnej cieszynki po golu z Koreą Południową w Chorzowie.
1 Komentarz
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Zbyszek
6 czerwca, 2025 11:47
Kamil Grosicki dał dużo reprezentacji Polski zaangażowanie walkę wspaniałe rajdy bramki i asysty. Szkoda że pod koniec kariery tacy trenerzy jak Sosusa Michniewicz Probierz nie do końca umieli wykorzystać Grosickiego w reprezentacji Polski. Brawo Kamil i dziękujemy za wspaniała grę w reprezentacji Polski.
Ludzie nieinteresujący się piłką nożną nie mogą zrozumieć, że dorośli mężczyźni toczą walkę o opaskę kapitańską. Wydaje im się, że jest to niepoważne i przypomina jakąś dziecięcą zabawę w piaskownicy. Tymczasem dla sportowców niezwykle ważne jest kto kapitanuje drużynie.
Kamil Grosicki dał dużo reprezentacji Polski zaangażowanie walkę wspaniałe rajdy bramki i asysty. Szkoda że pod koniec kariery tacy trenerzy jak Sosusa Michniewicz Probierz nie do końca umieli wykorzystać Grosickiego w reprezentacji Polski. Brawo Kamil i dziękujemy za wspaniała grę w reprezentacji Polski.