123 dni rewolucji Tuchela
123. Dokładnie tyle dni Thomas Tuchel zasiada na ławce trenerskiej Chelsea. Pod wodzą Niemca w londyńskim klubie zaszła rewolucja na lepsze, której spektakularnym ukoronowaniem jest triumf w Lidze Mistrzów.
Tuchel ma niemało powodów do radości. (fot. 400mm.pl)
26 stycznia 2021 roku Tuchel stał się oficjalnie trenerem Chelsea. Miesiąc wcześniej został zdymisjonowany z Paris Saint-Germain. Powodem jego zwolnienia były „niesatysfakcjonujące wyniki”. Szkoleniowiec rodem z Niemiec szybko jednak udowodnił swoją wartość.
Objął „The Blues” dopiero na dziewiątym miejscu w Premier League. Zmiany były potrzebne natychmiast. Tuchel zmodyfikował więc ustawienie z dotychczasowego 4-3-3 preferowanego przez swojego poprzednika, Franka Lamparda, i wdrożył formację 3-4-2-1.
Doprowadziło to do znaczącej poprawy gry w defensywie. Chelsea przestała tracić gole, a jednocześnie sama je strzelała, co poskutkowało serią meczów bez porażki. W konsekwencji Tuchel i spółka w błyskawicznym tempie wspinali się do góry w tabeli angielskiej ekstraklasy i drabince fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Ostatecznie ekipa ze Stamford Bridge finiszowała na czwartej lokacie w rozgrywkach ligowych, co przecież wcale nie było oczywiste, a dodatkowo zwyciężyła po raz drugi w historii istnienia klubu Champions League, co również jeszcze nie tak dawno wydawało się scenariuszem science-fiction. A to wszystko wydarzyło się w dokładnie 123 dni!
Dni, w trakcie których Chelsea pod wodzą Tuchela rozegrała 31 spotkań. Aż 20 z nich wygrała, sześć zremisowała, a pozostałe pięć przegrała. Daje to oszałamiająco wysoką średnią 2,13 punktów na mecz. Tak dobrego bilansu „The Blues” nie zanotowali od niepamiętnych czasów.
Sam Tuchel przeszedł do historii nie tylko pod tym względem. Jest on pierwszym trenerem, który sezon po sezonie doszedł do finału Ligi Mistrzów, ale z dwoma różnymi klubami. W poprzedniej kampanii dowodzone przez niego PSG przegrało finałowe stracie z Bayernem Monachium (0:1), jednak zaledwie rok później Champions League padła jego łupem, tym razem w roli szkoleniowca Chelsea.
jbro, PilkaNozna.pl