Zawisza Bydgoszcz na kolanach w Gdyni
Kibice w Gdyni zobaczyli w sobotę prawdziwy festiwal strzelecki. Miejscowa Arka wygrała 5:2 z liderem I ligi – Zawiszą Bydgoszcz.Tabela jednoznacznie wskazywała faworyta sobotniego spotkania. Liderujący Zawisza z 28 punktami na koncie przyjechał na mecz do piętnastej Arki. Ekipa z Gdyni przed rozpoczęciem sobotniego meczu miała na swoim koncie dwanaście punktów.
– Myślę, że nastał czas na zmianę osiąganych rezultatów. W ostatnich meczach zespół pokazał charakter i grę kombinacyjną, na którą można było popatrzeć. W tych trzech meczach byliśmy blisko zdobywania trzech punktów, na razie ich nie dopisaliśmy, ale wierzymy, że ten czas nadszedł – powiedział przed meczem z Zawiszą Petr Nemec, trener Arki.
W ostatnich trzech meczach Arka zgromadziła trzy punkty, dlatego zwycięstwo z Zawiszą było bardzo ważne. W spotkaniu tych dwóch drużyn wszystko co najciekawsze miało miejsce w pierwszej połowie spotkania.
Arka po 36 minutach prowadziła aż 4:1! W 37. minucie Zawisza strzelił gola na 4:2 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej części gry zobaczyliśmy tylko jedną bramkę. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Bartosz Flis ustalając wynik meczu na 5:2.
Arka Gdynia – Zawisza Bydgoszcz 5:2 (4:2)
1:0 Benat (11′)
2:0 Arifović (28′)
2:1 Błąd (29′)
3:1 Jarzębowski (31′)
4:1 Flis (36′)
4:2 Klofik (37′)
5:2 Flis (71′)
Arka: Juszczyk – Krajanowski, Jarun, Mazurkiewicz, Radzewicz – Kowalski, Benat, Jarzębowski (79. Kasperkiewicz), Kuklis – Arifović (75. Surdykowski), Flis (83. Szwoch)
Trener: Petr Nemec
Zawisza: Witan – Ilków-Gołąb, Hrymowicz, Jankowski, Cuper – Błąd, Klofik (76. Masłowski), Ekwueme, Zawistowski – Majkowski (61. Jackiewicz), Wójcicki
Trener: Janusz Kubot
Żółte kartki: Krajanowski (Arka) – Ilków-Gołąb, Zawistowski, Jankowski, Klofik, Hrymowicz, Jackiewicz, Cuper (Zawisza)
Sędzia: Artur Radziszewski
gmar, Piłka Nożna