Zamieszanie z powołaniami w Ameryce Płd.
Kluby z Premier League oficjalnie wystosowały komunikat, w którym podkreślają, że nie zgadzają się na wyjazdy swoich piłkarzy z Ameryki Południowej na najbliższe zgrupowania drużyn narodowych. Oficjalny komunikat wydała również La Liga, która zapewnia, że będzie wspierać kluby, które również nie dadzą zielonego światła swoim zawodnikom na wyjazd na reprezentację.
Kluby z Premier League wystosowały komunikat, w którym zapewniają, że nie puszczą zawodników na zgrupowania reprezentacji do krajów, które są na czerwonej liście dotyczącej zasad sanitarnych. Chodzi o 60 zawodników z krajów Ameryki Południowej i Afryki.
Dlaczego tak się dzieje? Nikt w Premier League nie chce sobie pozwolić na to, że zawodnik, który wróci po zgrupowaniu, będzie musiał odbyć dziesięciodniową kwarantannę. Brytyjski rząd i FIFA nie zgodziły się na wyjątkowe przypadki piłkarzy.
Angielskie kluby nie są także zadowolone z wydłużenia okienka reprezentacyjnego z 9 do 11 dni w strefie CONMEBOL. Podobne zdanie mają kluby hiszpańskie. Trudno się dziwić skoro wszystkie drużyny z Ameryki Południowej ostatnie mecze eliminacyjne rozegrają w nocy z czwartku na piątek, a już w sobotę są kolejne spotkania w rozgrywkach ligowych…
Na razie nie wiadomo, jaka zostanie podjęta decyzja odnośnie tej sytuacji. Jeśli kluby z Premier League faktycznie by nie puściły swoich zawodników, wówczas zabraknie takich zawodników jak Lo Celso, Romero, Alisson, Ederson, Fabinho, Gabriel Jesus czy Richarlison.
pgol, PilkaNozna.pl