Wysoka porażka Ajaxu w prestiżowym meczu!
Bardzo słabo rozpoczęli obecny sezon ligowy w Holandii piłkarze Ajaxu Amsterdam. W niedzielne popołudnie podopieczni trenera Hedwigesa Maduro zanotowali piątą ligową porażkę z rzędu, tym razem przegrywając na wyjeździe z PSV Eindhoven aż 2:5. Drużyna z Amsterdamu zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli Eredivisie.
Pierwsza połowa rywalizacji dla klubu z Amsterdamu wyglądała jeszcze dość przyzwoicie. Po trafieniach w 10. minucie Branco van den Boomena oraz w 40. autorstwa Briana Brobbeya goście do przerwy prowadzili 2:1. W międzyczasie do wyrównania doprowadzili gospodarze, a to wszystko za sprawą gola Hirvinga Lozano w 20. minucie rywalizacji.
Wszystko jednak zmieniło się w pierwszym kwadransie drugiej połowy rywalizacji. W czasie piętnastu minut piłkarze PSV Eindhoven odwrócili losy spotkania i z wyniku 1:2, po 60. minucie meczu na tablicy wyników widniał już rezultat 4:2 dla gospodarzy. Najpierw w 49. minucie do wyrównania doprowadził Luuk de Jong. Trzy minuty później zespół PSV na prowadzenie wyprowadził Ismael Saibari.
Dzieła dla gospodarzy w niedzielne popołudnie dopełnił natomiast Lozano. Meksykanin, który ostatniego lata powrócił do PSV w ramach transferu z Napoli, w 60. minucie spotkania strzelił czwartego gola dla swojej drużyny. Natomiast w 72. minucie ustalił wynik meczu, zapisując tym samym na swoim koncie hat-tricka w tej hitowej rywalizacji.
Podczas pierwszej połowy mieliśmy też wymuszoną przerwę w tym spotkaniu, gdyż jeden z kibiców na trybunach potrzebował pomocy medycznej. Ostatecznie mecz został wznowiony.
Po dziesięciu rozegranych spotkaniach PSV jest bezapelacyjnym liderem ligi, wygrywając komplet dziesięciu ligowych spotkań. Inaczej miewa się sprawa z Ajaxem, który przegrał swój piąty ligowy mecz z rzędu. Obecnie zespół z Amsterdamu zamyka ligową tabelę, ale ma też dwa zaległe mecze do rozegrania. Jednak strata do ligowej czołówki na ten moment sezonu jest już dość spora.