Niedziela przyniosła kolejny zwrot akcji w rywalizacji o mistrzostwo Anglii. Porażki Liverpoolu i Arsenalu sprawiły, że liderem tabeli pozostał Manchester City.
O potknięciu The Reds pisaliśmy tutaj. Kanonierzy chcieli je wykorzystać, odskoczyć od rywala o tytuł i wysunąć się na czoło wyścigu. Chcieć nie zawsze znaczy jednak móc. W tym przypadku nie znaczyło.
Londyńczycy ulegli bowiem Aston Villi. W pierwszej połowie byli drużyną zdecydowanie lepszą, ale nie zdołali tego udokumentować w formie gola. W drugiej połowie byli drużyną zdecydowanie gorszą, co zostało udokumentowane w formie dwóch goli.
W 84. minucie trafił Leon Bailey. W 87. poprawił Ollie Watkins. 2:0. Trzy punkty dla The Villans, którzy przybliżyli się do awansu do Ligi Mistrzów.
Arsenal oddalił się natomiast od mistrzostwa. Nieznacznie, ale jednak. Po 32 meczach rozegranych przez pretendentów do mistrzostwa czub tabeli prezentuje się następująco:
1. Manchester City 73 punkty
2. Arsenal 71 punktów
3. Liverpool 71 punktów.
To był znakomity dzień Manchesteru City, który dziś nie grał, ale dużo wygrał.
Gdzieś w Manchesterze. #ARSAVL pic.twitter.com/vb87edDGED
— Maciej Sarosiek (@sarosiek_m) April 14, 2024
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 48/2024
Najnowsze
Obsada sędziowska 17. kolejki Ekstraklasy. Kto poprowadzi mecz lidera?
Ekstraklasa
Jan Urban komentuje sytuację z Lukasem Podolskim
Ekstraklasa
Kolejny gol Polaka w azjatyckiej Lidze Mistrzów!
Świat
Jagiellonia i Legia już zarobiły poważne pieniądze w Lidze Konferencji. Dzisiaj mogą powiększyć tę kwotę
Liga Konferencji
