Tego można było się spodziewać. Po bardzo dobrym występie w inauguracyjnej kolejce ligi chorwackiej, Damian Kądzior został należycie wyróżniony. Jak się jednak okazało, ciepłych słów nie szczędzono także pod adresem Michała Masłowskiego.
Kądzior rozpoczął sezon od mocnego uderzenia (fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)
Kądzior od początku rozgrywek zaczął potwierdzać swoją klasę i podczas meczu Dinama Zagrzeb z Lokomotiwem (3:0), wpisał się na listę strzelców, popisując się pięknym strzałem z dystansu.
Reprezentant Polski rozegrał bardzo dobre zawody będąc jednym z motorów napędowych swojego zespołu i zasłużenie znalazł się w jedenastce kolejki serwisu „Nogometni”.
Oprócz byłego pomocnika Górnika Zabrze, na wyróżnienie zapracował sobie także jego klubowy kolega, Mislav Orsić, który w trakcie wspomnianych derbów również pokonał bramkarza rywali.
Kolejnym zawodnikiem z Polski, który podczas inauguracyjnej kolejki zagrał dobrze i zasłużył sobie na wyróżnienie był Michał Masłowski. 29-latek wystąpił w starciu HNK Gorica z Interem Zapresić (1:1), zdobywając jedynego gola dla swojej drużyny. Grający w przeszłości w Zawiszy Bydgoszcz i Legii Warszawa piłkarz spędził na boisku pełne 90 minut.