Wielka oferta za Milinkovicia-Savicia… odrzucona?!
Dziś swoje 119. urodziny obchodzi Lazio Rzym. Z tej okazji do jednej ze szkół w stolicy Włoch wybrał się sam Claudio Lotito, prezydent klubu ze Stadio Olimpico. Z jego ust padło szokujące zdanie.
Gigantyczna oferta za Milinkovicia-Savicia została odrzucona?! (fot. Reuters)
W poprzednim sezonie świetnie w barwach Lazio prezentował się Sergiej Milinković-Savić. W 47 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił 14 goli i zaliczył 8 asyst, jednak nie tylko liczby świadczą o jego wspaniałej dyspozycji w minionym sezonie. Był on prawdziwym motorem napędowym zespołu, a współpraca z Ciro Immobile przyniosła kibicom Biancocelestich wiele chwil radości. W tym sezonie nie wygląda to już jednak tak dobrze. Po mistrzostwach świata Serb zdecydowanie obniżył formę, po 22 meczach obecnego sezonu strzelił jedynie 3 gole i zaliczył jedną asystę, co jest bilansem wyjątkowo przeciętnym, niegodnym jednej z największej gwiazd Serie A.
O bracie byłego bramkarza Lechii Gdańsk mówiło się, że po tak udanych rozgrywkach 2017/2018 z pewnością zamieni Lazio na większy klub, taki, który rywalizuje o najwyższe cele nie tylko w kraju, ale i w Lidze Mistrzów. Uwagę na Serba zwrócił Juventus, mówiło się także o zainteresowaniu Realu Madryt, jednak do transferu po sezonie nie doszło. Zarówno Milinković-Savić, jaki i Ciro Immobile zdecydowali się natomiast przedłużyć swoje kontrakty z Lazio, co było wyrazem wdzięczności i przywiązania do obecnych barw klubowych.
Dziś klub odchodzi 119. urodziny. Z tej okazji prezydent klubu Claudio Lotito odwiedził jedną ze szkół w Rzymie, gdzie wygłosił krótkie przemówienie, przytaczając ciekawą wiadomość z minionego okienka transferowego:
– Chcemy zbudować silny zespół, a nie można zrobić tego osłabiając go. Trzeba się wzmacniać. Gdyby moje odejście było inne, zapewne tego lata sprzedałbym Milinkovicia-Savicia za 160 milionów euro, jednak tego nie zrobiłem. Nie sądzę, żeby którykolwiek inny prezydent klubu był w stanie odrzucić taką ofertę. – przyznał Lotito.
W ostatnich dniach coraz więcej mówiło się o rosnącym zainteresowaniu Milanu, jednak trudno przypuszczać, żeby to właśnie ten klub miał wyłożyć na stół aż tyle pieniędzy, zwłaszcza wobec problemów z finansowym fair play. Lotito nie zdecydował się ujawnić nazwy klubu zainteresowanego usługami Serba w letnim okienku transferowym. Niewykluczone, że kolejne oferty za pomocnika mogą nie być już tak korzystne dla klubu z Rzymu.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. football-italia.net