Widzew wypunktował bezradną Lechię
Po obiecującym starcie sezonu Lechia Gdańsk ostatnio kompletnie zawodzi. Dzisiaj drużyna prowadzona przez Michała Probierza przegrała na wyjeździe z Widzewem Łódź.
Po raz ostatni w Ekstraklasie Lechia Gdańsk wygrała 24 sierpnia. Wówczas drużyna prowadzona przez Probierza sprawiła sporą niespodziankę pokonując na Łazienkowskiej 3 warszawską Legię. Jednak od tamtej pory zespół z Trójmiasta zawodzi.
Po meczu z Legią przyszła seria pięciu spotkań bez wygranej, w których Lechia zdobyła cztery punkty. Dzisiaj gdańska ekipa miała się przełamać na terenie Widzewa, ale nic takiego nie miało miejsca.
W 39. minucie co prawda Lechia wyszła na prowadzenie po golu z rzutu karnego Marcina Pietrowskiego, ale kolejne minuty należały do miejscowych. Widzew na przerwę schodził z prowadzeniem 2:1 po trafieniach Povilasa Leimonasa oraz Kevina Lafrance. Obydwie bramki padły po stałych fragmentach gry.
W drugiej połowie Lechia nie potrafiła zaprezentować skutecznej gry w ofensywie. Co więcej, to Widzew zdobył kolejne bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Eduards Visnakovs, a w samej końcówce wynik meczu na 4:1 ustalił Alex Bruno.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot