Jak podały niedawno polskie i niemieckie media, Łukasza Piszczka czeka operacja. Obrońca od długiego czasu skarży się na ból biodra.
Reprezentant Polski na mecze Borussii wychodzi podobno na mocnych środkach przeciwbólowych, a po spotkaniach długo dochodzi do siebie i odpuszcza niektóre treningi. Sytuacja jest na tyle poważna, że klub nie chce komentować stanu zdrowia swojego zawodnika zasłaniając się tajemnicą lekarską.
Super Express donosi natomiast, że Piszczek będzie grał „na prochach” tak długo, jak Borussia występować będzie w Lidze Mistrzów. Po ostatnim meczu w Champions League były zawodnik Herthy Berlin przejdzie operację biodra, która wykluczy go z gry na wiele tygodni.
Borussia w środę zmierzy się z Szachtarem Donieck. Rewanż będzie miał miejsce 5 marca.