Dwa dni i starczy – dłuższej przerwy od meczów EURO 2020 już nam nie potrzeba. Po chwilowym rozbracie z turniejem wracamy przed telewizory i z wypiekami na twarzy obserwujemy dalszą walkę o zostanie mistrzem Europy, a na pierwszy ogień idą 4 weekendowe mecze 1/8 finału, w tym jeden absolutny hit. Jak wygląda oferta przygotowana na te spotkania u naszego partnera, czyli zakładów bukmacherskich PZBuk?
ZAŁÓŻ KONTO W PZBUK Z KODEM „PEWNIACZKI” I SKORZYSTAJ Z EKSTRA BONUSÓW: CASHBACK 500 PLN ORAZ PIERWSZY DARMOWY ZAKŁAD 20 PLN.
WALIA – DANIA (SOBOTA, 18:00)
Pierwszym meczem fazy 1/8 finału będzie starcie nieobliczalnej Walii z Danią, która pechowo przegrała dwa pierwsze mecze, ale wysokim zwycięstwem nad Rosją zapewnia sobie awans do kolejnej rundy. Faworytem będą tu Duńczycy, którzy w każdym z trzech spotkań grupowych (nawet z piekielnie mocną Belgią) dominowali pod względem stworzonych sytuacji i oddanych strzałów, dlatego kurs na ich wygraną to w tej chwili 1.83. Walijczycy z grupy teoretycznie mieli nie wyjść, jednak sprawili małą niespodziankę i awans ten ostatecznie wywalczyli, zatem czemu nie mieliby pokonać Danii i powtórzyć sukcesu z ostatnich mistrzostw? Scenariusz ten wydaje się jednak nieco mniej prawdopodobny, bo przeciwnik ewidentnie jest w gazie, dlatego kursy na zwycięstwo Walii oraz remis to kolejno 5.25 i 3.25.
Zerkając w statystyki widzimy dwa interesujące fakty, które mogą się ze sobą łączyć – Dania w każdym z trzech meczów grupowych traciła dokładnie po jednym golu, z kolei Walia nie potrafiła zdobyć więcej, niż jednego gola w żadnym z dotychczasowych spotkań na turnieju. Opcjami w takim przypadku stają się zakłady na min. 1 bramkę dla Walii lub, nieco bardziej ryzykowna, dokładnie 1 bramkę dla Walii – tutaj kursy to kolejno 1.83 i 2.55. Dania to jednak rywal naprawdę mocny i będzie w tym meczu dominowała, dlatego można skupić się na bramkowych zakładach w jej kierunku i wybrać np. min. 1 bramkę (kurs: 1.27)), min. 2 bramki (kurs: 2.15) czy też poszukać przełamania i postawić na czyste konto (kurs: 1.90) lub wygraną do zera (kurs: 2.60). Jeżeli ktoś chciałby dorzucić do tego możliwość szybkich kontr dla Walii i połączyć obie opcje, to można zastanowić się nad bramkami dla obu zespołów (kurs: 2.30), wynikiem powyżej 1,5 bramki (kurs: 1.52) lub nawet wynikiem powyżej 2,5 bramki (kurs: 2.50).
Wygrana Walii: 5.25
Wygrana Danii: 1.83
Remis: 3.25
Walia strzeli min. 1 bramkę: 1.83
Walia strzeli dokładnie 1 bramkę: 2.55
Dania strzeli min. 1 bramkę: 1.27
Dania strzeli min. 2 bramki: 2.15
Dania nie straci gola: 1.90
Dania wygra do zera: 2.60
Obie drużyny strzelą: 2.30
Powyżej 1,5 bramki: 1.52
Powyżej 2,5 bramki: 2.50
ZAŁÓŻ KONTO W PZBUK Z KODEM „PEWNIACZKI” SKORZYSTAJ Z CASHBACKU 500 PLN ORAZ FREEBETU 20 PLN I OBSTAW WYNIK MECZU WALIA – DANIA
DOŁĄCZ DO TYPERSKIEJ GRUPY PIŁKI NOŻNEJ NA FACEBOOKU I SPRAWDŹ NASZE PROPOZYCJE NA MECZE EURO 2020!
AUSTRIA – WŁOCHY (SOBOTA, 21:00)
Drugim sobotnim meczem będzie starcie mega solidnej Austrii opartej w dużej mierze na piłkarzach Bundesligi z Włochami, czyli najlepszej jak do tej pory drużynie tego turnieju. Bukmacherzy nie mają tu wątpliwości i nie dają zbyt wielu szans Austriakom, gdyż kurs na ich zwycięstwo to aż 8.00, z kolei kurs na remis to wciąż bardzo wysoka stawka 4.25. Kapitalna gra Włochów sprawia, że wielu fachowców i kibiców widzi ich w strefie medalowej, dlatego wywrócenie się już na tym etapie będzie sporą sensacją i widać to po kursie na ich zwycięstwo, który wynosi na tą chwilę 1.44.
Analizując ewentualne zakłady bramkowe nie możemy rozpocząć od czegoś innego, niż gra defensywna Włochów. 11 ostatnich meczów to 11 zwycięstw i 0 straconych bramek – tak skutecznej i świetnie broniącej drużyny nie ma obecnie na świecie i każdy zastanawia się, jak długo potrwa jeszcze ta seria. Jeśli miałaby ona zostać przedłużona w meczu z Austrią, to idealnymi opcjami wydają się być zakłady na brak gola dla jednej z drużyn, zachowanie czystego konta lub nawet wygraną Włochów do zera – kursy na takie zdarzenia to kolejno 1.60, 1.76 i 2.15. W 11 wygranych meczach Włochów zespól Roberto Manciniego tylko raz zdobył zaledwie 1 bramkę i było to w meczu z Walią, kiedy większość zawodników odpoczywała przed sobotnim starciem – w takim przypadku rozważyć można zakład na powyżej 1,5 gola w meczu (1.40) lub min. 2 bramki dla Włochów (kurs: 1.71). Jeżeli ktoś wietrzy tu sensację i pokłada spore nadzieje w reprezentacji Austrii, to może poszukać niespodzianek w takich opcjach jak gole dla obu zespołów (kurs: 2.30) lub min. 1 bramka dla Austrii 2.00).
Wygrana Włoch: 1.44
Wygrana Austrii: 8.00
Remis: 4.25
Obie drużyny strzelą (nie): 1.60
Obie drużyny strzelą (tak): 2.30
Włochy nie stracą gola: 1.76
Włochy wygrają do zera: 2.15
Min. 2 bramki dla Włoch: 1.71
Min. 1 bramka dla Austrii: 2.00
Powyżej 1,5 bramki w meczu: 1.40
Powyżej 2,5 bramki w meczu: 2.10
ZAŁÓŻ KONTO W PZBUK Z KODEM „PEWNIACZKI” SKORZYSTAJ Z CASHBACKU 500 PLN ORAZ FREEBETU 20 PLN I OBSTAW WYNIK MECZU WŁOCHY – AUSTRIA
HOLANDIA – CZECHY (NIEDZIELA, 18:00)
Niedzielny zestaw gier rozpoczynamy starciem wygrywającej na turnieju mecz za meczem Holandii oraz Czech, które po pierwszym zwycięstwie zanotowały remis i porażkę. Mimo, że dwa ostatnie bezpośrednie mecze wygrali nasi południowi sąsiedzi, to tym razem dość wyraźnym faworytem jest ekipa Franka De Boera i kurs na jej zwycięstwo to aktualnie 1.66. Czechom bukmacherzy nie dają zbyt wielu szans i chyba nie można się temu dziwić, jest to zespół solidny i chyba wyżej pewnego poziomu podskoczyć nie zdoła, co widać zresztą po kursach – 5.25 to stawka za dwójkę, z kolei 3.85 to stawka za remis.
Zakłady bramkowe rozpoczynamy od spojrzenia w stronę Holandii i jej ostatnich wyników, bo tam widnieje pewna ciekawa statystyka. Holendrzy imponują formą na EURO 2020 i w każdym ze spotkań grupowych strzelali min. 2 bramki, a jeśli dorzucić do tego ich wcześniejsze potyczki, to mamy aż 10 kolejnych meczów z co najmniej dwiema bramkami na koncie. Zakładając, że scenariusz ten powtórzy się także w niedzielę, to ciekawymi wyborami będą min. 2 bramki dla Holandii (kurs 1.74) czy też wynik powyżej 2,5 bramki (kurs: 1.86). U Czechów ze strzelaniem bywa różnie, a ich ostatni mecz z mocnym rywalem w postaci Anglii żadnego gola nie przyniósł i idąc tym tropem można rozważyć brak gola dla jednej z drużyn (kurs: 1.90) lub czyste konto Holandii po kursie 2.30, jednak mogą być to dość ryzykowne opcja mając na względzie groźne stałe fragmenty Czechów czy też niezłą dyspozycję Patricka Schicka. Tutaj zastanowić można się także nad zakładem na bramki dla obu zespołów lub min. 1 bramkę dla gości – tutaj bukmacherzy ustalili kursy kolejno 1.86 i 1.58.
Wygra Holandia: 1.66
Wygrają Czechy: 5.25
Remis: 3.85
Min. 2 bramki dla Holandii: 1.74
Holandia nie straci gola: 2.30
Min. 1 bramka dla Czech: 1.58
Powyżej 2,5 bramki: 1.86
Obie strzelą (nie): 1.90
Obie strzelą (tak): 1.86
ZAŁÓŻ KONTO W PZBUK Z KODEM „PEWNIACZKI” SKORZYSTAJ Z CASHBACKU 500 PLN ORAZ FREEBETU 20 PLN I OBSTAW WYNIK MECZU HOLANDIA – CZECHY
BELGIA – PORTUGALIA (NIEDZIELA, 21:00)
Na koniec weekendu otrzymujemy prawdziwy deser w postaci wielkiego hitu, czyli starcia Belgii z Portugalią. Ciężko wytypować tu na szybko wyraźnego faworyta, bo obie drużyny mają w swoich składach tak wielu klasowych piłkarzy, że zdarzyć może się tu praktycznie wszystko. Bukmacherzy musieli oczywiście określić szanse na wygraną i według PZBuk bliżej zwycięstwa powinna być reprezentacja Belgii, ponieważ kurs na jej triumf to w tej chwili 2.45. Identyczną stawkę ustalono na remis oraz wygraną Portugalii – kurs na takie opcje to 3.10 i mimo wielkiej klasy Belgów nie należy z góry skreślać tych właśnie opcji.
Patrząc na składy obu ekip ciekawą opcją wydają się być zakłady na bramki dla obu zespołów (kurs: 1.86) oraz powyżej 2,5 bramki (kurs: 2.10) – dlaczego tak twierdzimy? Z jednej strony piłkarska maszyna w osobie Romelu Lukaku oraz genialny Kevin De Bruyne zaliczający asystę za asystą, z drugiej zaś bijący kolejne rekordy i głodny bramek Cristiano Ronaldo i jego piekielnie zdolni asystenci, czyli Bernardo Silva czy Bruno Fernandes. Ofensywne nastawienie obu ekip pozwala zakładać, że bramki w tym meczu będą padały, a jeśli uznamy, że nie dojdzie tu do dogrywki, to można też wziąć pod uwagę min. 2 bramki dla Belgii (kurs: 2.35) lub min. 2 bramki dla Portugalii (kurs: 2.65). Sprawdzamy też oczywiście kursy na gole dwóch głównych armat oraz faworytów do korony króla strzelców i widzimy, że faworytem jest tu bardziej doświadczony Cristiano Ronaldo (kurs 2.30), chociaż szanse Romelu Lukaku są oceniane równie wysoko (kurs: 2.50).
Wygrana Belgii: 2.45
Wygrana Portugalii: 3.10
Remis: 3.10
Obie drużyny strzelą: 1.86
Powyżej 2,5 bramki: 2.10
Min. 2 bramki dla Belgii: 2.35
Min. 2 bramki dla Portugalii: 2.65
Cristiano Ronaldo strzeli bramkę: 2.30
Romelu Lukaku strzeli bramkę: 2.50
ZAŁÓŻ KONTO W PZBUK Z KODEM „PEWNIACZKI” SKORZYSTAJ Z CASHBACKU 500 PLN ORAZ FREEBETU 20 PLN I OBSTAW WYNIK MECZU BELGIA – PORTUGALIA
PilkaNozna.pl