Przejdź do treści
Ważna wygrana Hull, świetny występ Grosickiego

Ligi w Europie Premier League

Ważna wygrana Hull, świetny występ Grosickiego

Zespół Hull City odniósł bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie w Premier League. „Tygrysy” mimo gry w osłabieniu pokonały na swoim terenie Watford (2:0).

Kamil Grosicki miał swój udział w bardzo ważnym zwycięstwie Hull City


W sobotnie popołudnie na angielskich boiskach mogliśmy oglądać głównie piłkarzy z drużyn, które walczą o utrzymanie w Premier League. Tak się złożyło, że w rywalizację o zachowanie ligowego bytu zamieszani są dwaj reprezentanci Polski – Kamil Grosicki z Hull City i Łukasz Fabiański ze Swansea City. Obaj znaleźli się w podstawowych składach swoich zespołów.


Popularne „Tygrysy” na własnym boisku grają ostatnio bardzo dobrze i to właśnie ich określano mianem faworytów spotkania z będącym już pewnym utrzymania Watfordem. Gospodarze od początku prezentowali się bardzo okazale, jednak ich ataki nie były skuteczne. Kiedy jednak wydawało się, że gol dla Hull jest kwestią czasu, swoją rolę w tym meczu postanowił odegrać sędzia Bob Madley, który niesłusznie wyrzucił z boiska Oumara Niasse.

Od tego momentu obraz gry się zmienił i przewagę zyskali goście, którzy z minuty na minutę zaciskali pętle na szyi „Tygrysów”. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że Watford w końcu skruszy obronny mur Hull, jednak gospodarze zaplanowali na drugą połowę zupełnie inny scenariusz.

W 62. minucie Hull wyprowadziło błyskawiczny kontratak, Kamil Grosicki dośrodkował w pole karne, a tam głową uderzył Lazar Marković. Piłka po uderzeniu Serba odbiła się jeszcze od poprzeczki i spadła na linię bramkową , wychodząc w boisko. Dla pewności została ona dobita i bardzo dobrze, ponieważ jak pokazał system goal line, bramka po pierwszym strzale nie padł, a co za tym idzie, „Grosikowi” nie można zaliczyć asysty.

Minęło kilka minut, a gospodarze dołożyli drugą bramkę. Tym razem piłkę po przebitce w polu karnym przechwycił Sam Clucas i efektownym uderzeniem z dystansu pokonał Heurelho Gomesa

Wynik już do końca nie uległ zmianie i trzy punkty zostały na KC Stadium.

***

Co działo się na innych boiskach w równolegle rozgrywanych spotkaniach? Bardzo ważne zwycięstwo odniosła również Swansea City ze wspomnianym Fabiańskim w składzie. Popularne „Łabędzie” pokonały na Liberty Stadium Stoke City po trafieniach Fernando Llorente i Toma Carolla. W 69. minucie Stoke mogło odpowiedzieć, jednak Marko Arnautović nie zdołał wykorzystać rzutu karnego, posyłając piłkę ponad poprzeczką.

Z wygranej mógł się również cieszyć Artur Boruc z Bournemouth. Jego drużyna pokonała przed własną publicznością Middlesbrough (4:0), a polski bramkarz zachował czyste konto.

Starcie West Hamu z Evertonem zakończyło się bezbramkowym remisem.


gar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024