United nie rezygnuje ze starań o Onanę
Włodarze Manchesteru United poszukują w ostatnich tygodniach bramkarza, który byłby pewnym punktem pierwszego składu. Szefowie klubu walczą o sprowadzenie Andre Onany z Interu Mediolan, a według doniesień medialnych angielski klub złożył drugą ofertę transferową za Kameruńczyka.
W ostatnim sezonie bramkarzem numer jeden w Manchestrze był David De Gea. Hiszpanowi jednak wraz z końcem minionego sezonu wygasł kontrakt, który do tej pory nie został przedłużony – sam piłkarz chciałby zostać w klubie, ale trener Erik ten Hag ma poszukiwać golkipera lepiej grającego nogami niż De Gea.
Takim kandydatem dla angielskiego klubu jest Andre Onana, który ma za sobą bardzo dobry sezon w barwach Interu Mediolan, z którym doszedł do finału Ligi Mistrzów. Wystąpił łącznie w 41 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których stracił trzydzieści sześć bramek, a dziewiętnastokrotnie zachował czyste konto.
Szefowie United już od dłuższego czasu toczą rozmowy w sprawie transferu Kameruńczyka. Pierwsza oferta za Onanę w wysokości 45 milionów euro została odrzucona, ale jak informował Fabrizio Romano, to nie zakończyło negocjacji w tej sprawie. Sam zawodnik ma być już dogadany z angielskim klubem w sprawie kontraktu (pięcioletnia umowa), a teraz czeka na to, aby kluby porozumiały się w kwestii kwoty za transfer.
Teraz Manchester United wysłał drugą ofertę transferową za Onanę. Według informacji podawanych przez Nicolo Schirę angielski klub chce zapłacić za Kameruńczyka 52 miliony euro (wraz z bonusami). Wydaje się więc, że finalizacja całego transferu teraz powinna być już jedynie kwestią czasu.
kczu/PiłkaNożna.pl