UEFA wyrzuci Real i Juventus z Ligi Mistrzów?!
Nie milkną echa buntu klubów, który wybuchł na początku tygodnia, a który mógł doprowadzić do zburzenia dotychczasowego porządku. Mimo tego, że projekt Superligi ostatecznie upadł, to wiele wskazuje na to, że przed nami kolejny odcinek całego zamieszania.
Czy Królewskich czeka banicja? (fot. Reuters)
Jak bowiem wynik z najświeższych informacji „Deportes Cuatro”, UEFA nie zamierza brać takiej samej miary w stosunku do wszystkich zbuntowanych klubów. Na celowniku europejskiej centrali znalazły się bowiem Real Madryt i Juventus FC.
Przypomnijmy, że to właśnie szefowie tych dwóch klubów – Andrea Agnelli i Florentino Perez byli głównymi orędownikami przeprowadzenia rewolucji i porzucenia Ligi Mistrzów kosztem Superligi, która miała generować dużo większe wpływy. Prezes Królewskich przekonywał nawet, że z drogi zmian nie ma już odwrotu, a bez wspomnianych pieniędzy największe kluby czeka powolna śmierć.
Kiedy jednak z inicjatywy wycofały się kluby z Anglii, a ich przykładem poszły Inter Mediolan, AC Milan, Atletico Madryt i w końcu Juventus, było już jasne, że projekt upadł.
Wspomniane źródło donosi jednak, że UEFA nie zamierza przechodzić nad ostatnimi wydarzeniami do porządku dziennego. Zaufanie do niektórych ludzi zostało bezpowrotnie nadszarpnięte i to właśnie z tego powodu w gabinetach europejskiej centrali radzą aktualnie, co z tym fantem zrobić.
O ile tym, którzy posypali głowy popiołem winy mają zostać wybaczone, tak w przypadku Juventusu i Realu Madryt sankcje mogą już być dość surowe. Prawnicy UEFA sprawdzają bowiem, czy istnieją legalne możliwości wykluczenia obu klubów z kolejnej edycji Champions League.
Co więcej, w przypadku Królewskich rozważany jest również pomysł wyrzucenia ich z rozgrywek Ligi Mistrzów jeszcze podczas trwającej kampanii. Przypomnijmy z kolei, że Real Madryt dotarł do półfinału, w którym ma się zmierzyć z londyńską Chelsea.
Pewne wątpliwości w sprawie przyszłości Realu ma Javier Tabes, prezes La Ligi. – By móc zagrać w Lidze Mistrzów, trzeba najpierw zgodzić się na warunki określone przez UEFA, a te mogą być dość restrykcyjne przed kolejnym sezonem. Nie wiem, czy Real lub Barcelona się na nie zgodzą – wyznał podczas spotkania z dziennikarzami.
gar, PiłkaNożna.pl