Trzy pytania przed meczem Realu z PSG
Real Madryt musi odrabiać straty z pierwszego meczu przeciwko Paris Saint-Germain. Wicemistrzowie Francji w pierwszym spotkaniu totalnie zdominowali Królewskich, wyłączyli ich wszystkie atuty, ale dzięki kapitalnej postawie Thibaut’a Courtois’a w Paryżu padł tylko jeden gol. Dzisiaj czas na wielki rewanż. Oto trzy pytania, które zadajemy sobie przed spektaklem na Santiago Bernabeu.
1. Co powie Mbappe?
W hiszpańskiej prasie od wielu tygodni panuje przekonanie, że Kylian Mbappe od nowego sezonu zostanie nowym piłkarzem Realu Madryt. Dwumecz pomiędzy PSG, a Królewskimi ma właśnie dodatkowy podtekst z Francuzem w roli głównej.
Jeszcze niedawno dziennikarz Josep Pedrerol twierdził, że po dwumeczu PSG z Realem Mbappe przekaże władzom francuskiego klubu, iż z końcem sezonu opuszcza Paryż. Po pierwszym spotkaniu z Królewskimi piłkarz miał jednak spore wątpliwości, ponieważ nie podobał mu się styl gry drużyny z Hiszpanii – przynajmniej tak twierdziły francuskie media. Gwiazdor otrzymał kolejną propozycję nowej umowy z większymi pieniędzmi, ale wciąż nie ma od niego odpowiedzi.
Czy zatem po dzisiejszym spotkaniu, niezależnie od jego wyniku, Mbappe w końcu ogłosi decyzję w sprawie swojej przyszłości? Czy przekaże szefom PSG, że po tym sezonie odejdzie z zespołu?
2. Czy Real zmieni nastawienie?
Pierwsze spotkanie w wykonaniu Królewskich było katastrofalne. Po prostu. Los Blancos w zasadzie nie istnieli na boisku i oddali inicjatywę paryżanom. Drużyna ze stolicy Francji miała sporo okazji, wywalczyła nawet rzut karny, ale dzień końca miał Thibaut Courtois, który bronił praktycznie wszystkie strzały gospodarzy.
W weekend Królewscy wyraźnie odżyli, pewnie pokonując Real Sociedad. Czy to oznacza, że Real zmieni nastawienie w porównaniu ze starciem w Paryżu? – Chcemy zagrać taki mecz, jakiego oczekują kibice – zapowiada Ancelotti. A Santiago Bernabeu kocha ofensywną i widowiskową piłkę…
3. Czy Messi się w końcu przełamie?
Leo Messi miał być brakującym elementem w ofensywnej układance PSG. Argentyńczyk ma czasami magiczne momenty, ale jest ich zdecydowanie za mało i częściej rozczarowuje niż czaruje paryską publiczność.
W pierwszym meczu z Realem Argentyńczyk zmarnował rzut karny. Generalnie Messi zablokował się w starciach z Królewskimi. Do tej pory rozegrał przeciwko Los Blancos 46 meczów, strzelając w nich 26 goli i notując 14 asyst. Ostatni raz na listę strzelców w meczu z Realem wpisał się jednak blisko cztery lata temu – w maju 2018 roku. Czy dzisiaj przełamie madrycką niemoc? Mając u boku Kyliana Mbappe i Neymara powinno być znacznie łatwiej…
***
Początek spotkania o 21.00.
pgol, PilkaNozna.pl