Trwa świetna passa Barcelony! Rezerwowi zremisowali z Valencią
FC
Barcelona zremisowała 1:1 z Valencią w rewanżowym meczu
półfinałowym Pucharu Króla. W pierwszym starciu tych drużyn
podopieczni trenera Luisa Enrique wygrali 7:0 i to właśnie oni awansowali do
finału.
Pod wodzą Luisa Enrique (z prawej) Barcelona zaliczyła 29. z rzędu mecz bez porażki! (foto: Ł. Skwiot)
Do
rewanżowego spotkania półfinałowego Copa del Rey Barcelona
przystępowała z olbrzymią zaliczką. Przed tygodniem, w pierwszej
konfrontacji z Valencią, podopieczni Luisa Enrique wygrali bowiem aż
7:0. Trener Barcy postanowił więc dać szansę rezerwowym i do
kadry na środowy mecz nie powołał zdecydowanej większości swoich
gwiazd, na czele z Lionelem Messim, Luisem Suarezem, Neymarem oraz
Andresem Iniestą.
Na
pierwszego gola w tym spotkaniu kibice zgromadzeni na trybunach
Estadio Mestalla musieli czekać do 39. minuty gry. Na sześć minut
przed końcem pierwszej połowy Valencia wyszła na prowadzenie po
trafieniu Alvaro Negredo.
Wydawało
się, że Nietoperze przerwą świetną serię Barcelony, która
przed tym meczem nie doznała porażki w kolejnych 28. grach. Tak się
jednak nie stało, bowiem w 84. minucie bramkę dla gości zdobył
19-letni Wilfrid Kaptoum. Kameruńczyk na co dzień występuje w
zespole rezerw Blaugrany.
Tym samym drużyna Luisa Enrique zaliczyła
swoje 29. z rzędu spotkanie bez porażki, bijąc w ten sposób
klubowy rekord.
W dwumeczu FC Barcelona pokonała Valencię aż 8:1. Katalończycy awansowali do finału Copa del Rey, gdzie najprawdopodobniej zmierzą się z Sevillą (w pierwszym spotkaniu półfinałowym ekipa Unaia Emery’ego wygrała 4:0 z Celtą Vigo).
Valencia
– FC Barcelona 1:1 (1:0)
1:0
– Alvaro Negredo (39)
1:1
– Wilfrid Kaptoum (84)