Tottenham umacnia się na podium
Drużyna Antonio Conte nie zwalnia tempa. Dzisiaj Tottenham wygrał z Evertonem. Koguty coraz pewniej czują się w czołówce Premier League.
Praktycznie całe spotkanie było pod dyktando drużyny z północnego Londynu. Tottenham przeważał prawie we wszystkich statystykach, w tym tej najważniejszej. Pierwszego gola w tym meczu strzelił Harry Kane. Angielski napastnik w 59. Minucie wykorzystał rzut karny, który również sam wywalczył, choć głosy niektórych kibiców wskazują, że w tej sytuacji jedenastka gospodarzom się nie należała. Ostatecznie sędzia wskazał na wapno, a Kane zdobył swoją 9. Bramkę w tym sezonie Premier League. Jest drugim najskuteczniejszym piłkarzem w lidze. Ustępuje miejsca tylko Erlingowi Haalandowi. W 86. minucie wynik na 2:0 ustalił Pierre-Emile Hojbjerg. Duńczyk technicznym i mocnym strzałem pokonał Jordana Pickforda.
Everton w tym spotkaniu nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Niedawno piłkarze The Toffees radzili sobie w lidze całkiem nieźle, ale przed tygodniem przegrali z Manchesterem United (1:2), a dziś nie dali rady Tottenhamowi. Sytuacja ekipy Franka Lamparda nie jest tragiczna, choć przewaga nad strefą spadkową jest coraz mniejsza. W tej chwili klub z Liverpoolu plasuje się na 13. Miejscu z dorobkiem 10 punktów. Zaliczka nad 18. Southampton wynosi zaledwie trzy „oczka”. Spurs za to zajmuje ostatnią pozycję na podium. Ekipa Antonio Conte ma siedem punktów przewagi nad Chelsea, ale The Blues mają do rozegrania jeszcze dwa mecze.
jkow, PiłkaNożna.pl