Tiba jednak nie trafi do Legii
Pedro Tiba jednak nie trafi do Legii. Negocjacje między Portugalczykiem a warszawskim klubem zostały zerwane.
Kontrakt Pedro Tiby z Lechem Poznań wygasa wraz z końcem czerwca. Portugalczyk już od dłuższego czasu dał jasno do zrozumienia, że chce zmienić barwy klubowe, a co za tym idzie, nie przedłuży dobiegającej końca umowy z Kolejorzem.
Wówczas po Tibę ruszyła Legia Warszawa. Byłego mistrza Polski po nieudanym sezonie zakończonym dopiero na 10. miejscu czeka gruntowna przebudowa składu. Tyle że skromne zasoby finansowe ograniczają jej możliwości na rynku transferowym.
Jednak w przypadku Tiby pieniądze nie stanowiłyby problemu. Jego pozyskanie odbyłoby się całkowicie za darmo. Wydawało się, że tylko kwestią czasu jest porozumienie między 33-latkiem a stołecznym zespołem.
Ostatecznie do głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy nie dojdzie. Jak dowiedział się Sebastian Staszewski z „Interii”, negocjacje zostały zerwane. Powód ich zakończenia nie jest do końca jasny. Wszystkie zainteresowane strony milczą.
Według Staszewskiego istnieją dwie teorie. Jedna z nich mówi o tym, że Legia zrezygnowała z piłkarza po przeprowadzeniu testów medycznych. Druga opcja jest natomiast taka, że badań wcale nie było, a legioniści mieli zaproponować piłkarzowi nieco inną umowę, chcąc zabezpieczyć się przed jego ewentualną kontuzją, na co Tiba miał się nie zgodzić.
jbro, PilkaNozna.pl