Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
105 wydarzeń, które zmieniły futbol: Bojkot Rosji i fałszywy gwizdek Byrona Moreno [MIEJSCA 45-31]
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Ilu wychowanków trzeba wyprodukować, by można było uznać, że akademia pracuje właściwie? [FELIETON]
Roman Kołtoń
Dziwny ten swiat… Gdzie sie nie rozumie tabeli i systemu kto z kim gral i kto bedzie gral w nastepnych meczach.
Bo system gry u siebie i na wyjeździe i żeby to się działo na przemian i wcześniej odpowiednio zaplanować ( zgody policji na imprezy masowe , przeloty, bilety ) zmusił organizatorów do stworzenia czegoś takiego . Normalny turniejowy swiss powinien wyglądać tak , że :
– po pierwszej kolejce drużyna zajmująca 1 miejsce gra z drużyną zajmującą 2 miejsce i tak dalej, aż do gry drużyny 35 z 36. Po drugiej kolejce znowu 1 z 2 i tak dalej ( z tym , że pilnuje się by znowu nie doszło do gry tych samych drużyn ). W efekcie każdy miałby szanse na punkty, bo wtedy patrząc na przykładowo na obecną tabelę Slovan grałby z Young Boys Berno . Silny gra z silnym , a słaby ze słabym , a jak wygrasz to dostajesz trochę silniejszego. I jak któryś z nich by zdobył 3 punkty to w następnej kolejce dostałby też kogoś kto ma 3 punkty . Byłyby jasno i przejrzyście , ale o tym z kim będziesz grał i czy nie wyjdzie , że masz grać 2 mecze na wyjeździe klub dowiadywałby się 2 tygodnie przed meczem co stanowiłoby dla logistyki organizacji meczów coś nie do przeskoczenia .