Szczęsny pójdzie w ślady Casillasa?
Kolejny udany występ, tym razem w spotkaniu Pucharu Anglii z Leeds United, zanotował w tym tygodniu w barwach Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny. Młody golkiper zbiera za swoją grę wysokie oceny, a w jednym z felietonów, które ukazały się na Wyspach porównany został nawet do rozpoczynającego karierę w Realu Madryt Ikera Casillasa.
Publikujący w „The Mirror” John Cross poświęcił Polakowi felieton zatytułowany „Dlaczego Szczęsny jest wystarczająco dobry, by stać się odpowiedzią Arsenalu na Ikera Casillasa?” i podkreślił, że ma on potencjał, by zostać czołowym bramkarzem świata.
– Łukasz Fabiański prezentuje się w tym sezonie o wiele lepiej niż wcześniej. Oczywiście nadal ma wiele do zrobienia, by zatrzeć ślad po dawnych błędach, ale zdołał już odowodnić coś licznym krytykom – stwierdził Cross. – Szczęsny jest natomiast młody, ale niewielkie doświadczenie miał też Iker Casillas, gdy zostawał pierwszym bramkarzem Realu Madryt.
– Do zespołu Arsenalu w wieku 16 lat wchodził również Cesc Fabregas – w odniesieniu do bramkarzy 20 lat Szczęsnego może być do tego porównywalne, a pod uwagę trzeba wziąć jeszcze dodatkową presję – dodał publicysta brytyjskiego dziennika. – Polak jest w stanie z nią sobie poradzić. Kiedy popełnia błąd, nie pozwala mu sobą rządzić. Ma szerokie ramiona i wielką pewność siebie, która w przeciwieństwie do Nicklasa Bendtnera jest uzasadniona.
– Ponadto nie jest tylko dobrym golkiperem, ale także przyjaznym i miłym człowiekiem oraz dobrym rozmówcą. Rodzi się światowej klasy numer jeden w bramce Arsenalu – zakończył Cross.
Były golkiper Legii Warszawa w obecnym sezonie w barwach „Kanonierów” wystąpił w siedmiu spotkaniach wszystkich rozgrywek, a w trzech zdołał zachować czyste konto.
Źródło: ASInfo