Stal Mielec pokonała przed własną publicznością Koronę Kielce 2:1. Ozdobą spotkania było jednak trafienie Kyrylo Petrova, gracz Korony umieścił piłkę w siatce strzałem z połowy boiska!
Stal Mielec zapisuje na swoje konto trzy punkty i ucieka od strefy spadkowej. Gospodarze pokonali 2:1 Koronę Kielce, która w tym momencie wisi nad przepaścią.
W 9. minucie meczu świętokrzyski zespół wyszedł na prowadzenie za sprawą niesamowitej bramki Kyrylo Petrova. Gracz Korony uderzył zza linii połowy boiska i pokonał zaskoczonego Bartosza Mrozka. Trafienie 32-letniego Ukraińca na pewno będzie mocnym kandydatem do tytułu bramki tego sezonu w PKO Ekstraklasie.
Jeszcze w pierwszej części spotkania Stal wyrównała. Na listę strzelców wpisał się Kamil Kruk, wykorzystując podanie Macieja Domańskiego.
Po przerwie Korona grała zdecydowanie lepiej na tle Stali. Zespół Kamila Kuzery miał bardzo dużo sytuacji strzeleckich, jednak żadnej z nich nie wykorzystał. W 72. minucie meczu Kruk zdobył swojego drugiego gola, tym razem po podaniu Mateusza Matrasa.
Stal przełamała się po ostatnich stratach punktów i znów odskoczyła strefie spadkowej. Mielecki zespół w tym momencie ma już 7 oczek przewagi nad miejscami zagrożonymi.
Cztery punkty przewagi nad strefą spadkową ma także Korona. Kielecka drużyna mimo zapasu wciąż musi jednak regularnie zdobywać punkty do ligowej tabeli.
młan, PiłkaNożna.pl