„Sposób grania będzie podobny, jak na Meksyk”
Czesław Michniewicz i Krystian Bielik wzięli udział w przedmeczowej konferencji prasowej. Jutro reprezentacja Polski zagra towarzysko z Chile. Omawiano kwestie przed jutrzejszym sparingiem oraz przekazano kilka, ciekawych informacji dotyczących zbliżającego się spotkania z Meksykiem.
Konferencja Czesława Michniewicza (fot. 400mm.pl)
Już na samym początku konferencji selekcjoner zaznaczał, że spotkanie z Chile ma swoją wartość mimo rangi towarzyskiej. – Mecz z Chile jest ważny, w szczególności, że gramy u siebie i przed mistrzostwami świata. Mamy grupę zawodników, do których jesteśmy przekonani. Ale są też tacy, którzy mieli problemy z grą. To dla nich szanse. Przeciwnik jest wymagający i odpowiedni na ten moment. Sposób grania będzie podobny, jak na Meksyk. Podobny, ale nie ten sam. Ryzyko kontuzji jest zawsze, ale o tym nie myślimy. – skomentował.
Michniewicz poinformował, że drobne problemy ze zdrowiem ma Michał Skóraś i jego nie zobaczymy w kadrze meczowej. Wskoczy do niej Kacper Tobiasz. Poza graczem Lecha, nikt nie ma problemów zdrowotnych. – Nikt nie narzeka na poważniejsze urazy. Michał Skóraś nie weźmie udziału w meczu z Chile – chcemy o niego zadbać po urazie w klubie. Będzie trenował indywidualnie. Chcemy go przygotować do piątkowego treningu, więc nie zagra w meczu z Chile. To stwarza możliwość, że Kacper Tobiasz znajdzie się w kadrze na Chile. To też nagroda dla niego. Pięciu zawodników nie biorę pod uwagę na mecz z Chile – skwitował opiekun biało-czerwonych.
Selekcjoner zahaczył temat meczu przeciwko Meksykowi, który będzie dla nas otwarciem mistrzostw świata. Zdradził, że ustawienie drużyny nie będzie różniło się od tego, jaki dotychczas prezentowała kadra. – Nasze ustawienie na Meksyk nie będzie inne niż to, jak wcześniej graliśmy. Potrafimy się płynnie dostosować do momentu meczu. Nie przywiązuję się do jednej formacji – to nasza siła. W Katarze będziemy pracować nad stałymi fragmentami gry. Mamy takich zawodników, jak Krystian Bielik – strzelił bramkę z Belgią w meczu EURO U-21. Mamy pomysł i dobrych piłkarzy. Będziemy przygotowani. – dodał.
Dziś reprezentacja Polski poznała również numery na koszulkach. – Zasada przydziału numerów jest prosta – pierwszeństwo ma starszyzna. Przydzielaniem zajmuje się nasz kitman, Paweł Kosedowski.” Siedzący obok Krystian Bielik nie krył zadowolenia, że otrzymał „szóstkę” na plecach. – Otrzymałem numer sześć. Czuję się „szóstką” na boisku. Zrobię wszystko, by została ona u mnie na plecach jak najdłużej. – powiedział polski pomocnik, który powraca do kadry po bardzo poważnej kontuzji.
Bielik zaznaczył też swoją przydatność dla drużyny i identyfikuje się jako nominalny, defensywny pomocnik. – Jak najbardziej czuję się defensywnym pomocnikiem. Grałem jako środkowy w obrońca w kadrze U21. Ostatni raz na środku obrony grałem w meczu ze Szkocją. W klubie gram na pozycji defensywnego pomocnika. Mecz z Chile, jeżeli zagram od pierwszej minuty, traktuję jako kolejny mecz dla siebie i kadry, podchodzę do niego, jak do każdego innego meczu. Chcę pokazać swoje możliwości. Atmosfera jest bardzo dobra. Wszyscy są bardzo pozytywnie nastawieni do tego, co nas czeka. Zawodnicy zaczynają żyć jutrzejszym meczem. Jeszcze nie mieliśmy odprawy, ale każdy podchodzi do tego profesjonalnie i z tyłu głowy ma, że zagramy z mocnym przeciwnikiem. Ambicje mamy jak zawsze, nastawienie bojowe. Cele są takie, żeby wyjść z grupy, pokazać się z jak najlepszej strony. – skitował.
Piłkarz Birmingham City odniósł się też do spotkania z Meksykiem. – Najlepszym scenariuszem meczu z Meksykiem byłaby wygrana, ale do tego trzeba wykonać robotę na boisku. Mam nadzieję, że się to uda. Meksyku trzeba podchodzić z szacunkiem, to bardzo dobra reprezentacja, dobrze grająca na turniejach. Ale wierzę, że na koniec dnia to my wyjdziemy z tego meczu zwycięsko.
Dodał również, że Meksykanie mogą nieco lepiej poradzić sobie z katarskim klimatem. – Pod kątem klimatu i jego zmiany, która nas czeka w Katarze, Meksykanie mogą być lepiej przygotowani niż my. Ale już dziś zaczynamy przygotowywać się do tego specjalnym treningiem. – zakończył pomocnik reprezentacji Polski.
młan, PiłkaNożna.pl