Skorża: Przyjechaliśmy po zwycięstwo
– Przyjechaliśmy tu, żeby wygrać mecz. To początek sezonu dla obu drużyn, a to oznacza też wiele niewiadomych. Zespoły będą popełniały błędy, bo brakuje im rytmu meczowego i bramki na pewno padną – powiedział Maciej Skorża przed jutrzejszym meczem Lecha z FK Sarajewo.
– Warto tu podkreślić, że w zeszłym sezonie FK Sarajewo odpadło z europejskich pucharów dopiero po meczu z Borussią Moenchengladbach, eliminując wcześniej norweski Haugesund i grecki Atromitos po przegranych w pierwszych starciach, właśnie na swoim boisku. Nawet jeśli jutro uda się nam zakończyć mecz z korzystnym wynikiem, to i tak będzie oznaczało pokonanie dopiero połowy drogi – zaznaczył szkoleniowiec Kolejorza.
– FK będzie bardzo wymagającym rywalem. Najsilniejsza formacja drużyny z Sarajewa to pomoc, zwłaszcza piłkarze występujący na jej środku. Najlepszym piłkarzem gospodarzy jest Gojko Cimirot, ale uwagę zwraca na siebie również Leon Benko. To zawodnicy, którzy potrafią długo utrzymywać się przy piłce, zagrać kombinacyjnie, krótkimi podaniami, często wchodzić w bezpośrednie starcia z przeciwnikami. Całą drużynę oceniam jako bardzo dobrze wyszkoloną technicznie i to jest ich największa siła – dodał trener Lecha.
Czy mistrzowie Polski obawiają się atmosfery na stadionie rywali? – Jesteśmy na to przygotowani. Mam nadzieję, że mentalnie będziemy na tyle silni, że na boisku będą decydowały umiejętności, a nie emocje, nieodpowiedzialne zachowania, czy pozwolenie sobie na prowokacje – zakończył Skorża.
Początek jutrzejszego spotkania o godzinie 21:00.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Lech Poznań
foto: Łukasz Skwiot