Schalke oddala się od strefy spadkowej
Piłkarze Stuttgartu oraz Schalke Gelsenkirchen do tej pory zupełnie zawodzili na boiskach Bundesligi. Dzisiaj doszło do bezpośredniego starcia tych dwóch zespołów.
Aż dziesięć porażek – takim wstydliwym wskaźnikiem mógł się „popisać” Stuttgart przed dzisiejszym spotkaniem. Żadna z drużyn nie przegrywała tak często w Bundeslidze, jak właśnie gospodarze dzisiejszego meczu.
Niewiele lepiej radziło sobie do tej pory Schalke Gelsenkirchen, które zajmowało czternaste miejsce z jednym punktem więcej od swojego dzisiejszego rywala. Dla obydwu zespołów ten mecz miał kolosalne znaczenie.
Od początku spotkania Schalke sprawiało lepsze wrażenie. Już w 10. minucie goście wyszli na prowadzenie po tym, jak na listę strzelców wpisał się Steven Skrzybski.
Na kolejne trafienia w tym spotkaniu musieliśmy zaczekać do końcówki meczu. W 70. minucie wydawało się, że jest już po spotkaniu, kiedy Salif Sane zdobył bramkę na 2:0.
Stuttgart znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Chadrac Akolo w 76. minucie bardzo dobrze znalazł Nicolasa Gonazaleza, który uderzeniem z kilku metrów dał jeszcze szanse gospodarzom.
Zaledwie kilkadziesiąt sekund później Skrzybski popisał się ponownie swoją szybkością. W ostatniej fazie akcji dograł do Ahmeda Kutucu, który ustalił wynik meczu na 3:1.
W końcówce mieliśmy jeszcze na boisku trochę przepychanek i nerwów. Wynik nie uległ już zmianie i Schalke oddala się od strefy spadkowej.
gmar, PilkaNozna.pl