Edward Iordanescu został ogłoszony trenerem Legii 12 czerwca, ale już teraz – mimo że Wojskowi rozpoczną sezon 10 lipca – rumuńskie media piszą, że został okłamany przez zarząd, a warszawski klub nie dotrzymał obietnic transferowych.
GSP.RO opublikował artykuł nt. Edwarda Iordanescu i Legii, w którym poinformował, że Rumun przeżywa napięty moment przy Łazienkowskiej, a brak wzmocnień i odejścia z drużyny podsyciły ogólne niezadowolenie. Wspomniany serwis dodał, że trener stracił cierpliwość i ryzykuje, że stanie się ofiarą klubu z poważnymi problemami finansowymi.
Iordanescu jest ostrożny co do swojej przyszłości w Legii. Główny powód? Niespełnione obietnice zarządu.
Źródła zbliżone do szkoleniowca (m.in. z Rumuńskiego Związku Piłki Nożnej) mówią o głębokim rozczarowaniu trenera. – Jest niezwykle smutny! Zdał sobie sprawę, po podpisaniu umowy, że trafił na najgorszy moment klubu – twierdzą.
Zaufani ludzie, blisko związani z Iordanescu, wyjaśnili rumuńskim mediom, że „chociaż poprosił o wzmocnienia przed podpisaniem kontraktu i otrzymał gwarancje od zarządu, klub się nie spieszy”.
– Nie lubi wychodzić i krytykować klubu po zaledwie miesiącu, ale poprosił o zawodników od razu po prezentacji.Jest niezwykle rozczarowany niespełnionymi obietnicami zarządu. Żaden nowy gracz nie pojawił się w okresie przygotowawczym – czytamy.
Nikt w Polsce nie przeprowadza transferów czy mówimy o tym jednym konkretnym klubie?
Spitygniew
7 lipca, 2025 09:02
Przepraszam ale kto odszedł? Chyba tylko ten młody bramkarz, za którego uregulowali zaległości kontraktowe. Na pozostałych nie ma chętnych albo im dobrze na ławce z wysokim uposażeniem.
Aktobe – Legia, kursy i typy bukmacherskie. Czy Legia przejdzie do następnej rundy?
Legia Warszawa w najbliższy czwartek (17 lipca) może wykonać pierwszy krok w stronę awansu do fazy ligowej Ligi Europy. Jakie szansę Wojskowym dają bukmacherzy?
Żewłakow nagle wspomniał o Realu i City. „To pokazuje, z jak trudnym wyzwaniem mamy do czynienia”
Ciekawa wypowiedź Michała Żewłakowa! Dyrektor sportowy warszawskiej Legii mówił o łączeniu gry w kwalifikacjach do europejskich pucharach z krajowymi rozgrywkami.
Witaj w Polsce…..
Nikt w Polsce nie przeprowadza transferów czy mówimy o tym jednym konkretnym klubie?
Przepraszam ale kto odszedł? Chyba tylko ten młody bramkarz, za którego uregulowali zaległości kontraktowe. Na pozostałych nie ma chętnych albo im dobrze na ławce z wysokim uposażeniem.
Będą transfery. Tylko trzeba trochę poczekać…