Rozsierdzony Tomaszewski. Po której opowiedział się stronie?
Nie milkną echa decyzji Roberta Lewandowskiego o rezygnacji z występów z orzełkiem na piersi, dopóki selekcjonerem będzie Michał Probierz. Głos w tej sprawie zabrał Jan Tomaszewski.
Polski Związek Piłki Nożnej ma olbrzymi problem. Lewandowski poinformował, że nie zamierza grać w reprezentacji Polski, jeśli nadal prowadził będzie ją Probierz. Niedługo wcześniej 52-letni szkoleniowiec przekazał napastnikowi FC Barcelony, że nie będzie już kapitanem naszej kadry narodowej. Na następcę Lewandowskiego Probierz namaścił Piotra Zielińskiego.
– Jest to prawidłowa reakcja selekcjonera reprezentacji. Lewandowski powiedział, że zmęczony jest i nie zagra w kadrze. To chyba pierwszy przypadek w światowym futbolu – powiedział Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem”.
– Nie ma przymusu gry w reprezentacji Polski. Robert bardzo dużo zrobił dla reprezentacji Polski i dla polskiej piłki. Jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki, jest jednym z najlepszych aktualnie piłkarzy świata. Ale jeszcze raz powtarzam, tu nie chodziło o Roberta zawodnika, ale o Roberta człowieka. Kapitana i piłkarza, który czuje się z drużyną związany. Ta sytuacja jest nauczką, to jest przecięcie wrzodu, który w reprezentacji narastał – twierdzi legendarny polski bramkarz. (FT)
Ludzie nieinteresujący się piłką nożną nie mogą zrozumieć, że dorośli mężczyźni toczą walkę o opaskę kapitańską. Wydaje im się, że jest to niepoważne i przypomina jakąś dziecięcą zabawę w piaskownicy. Tymczasem dla sportowców niezwykle ważne jest kto kapitanuje drużynie.