Przejdź do treści
Ronaldinho aresztowany!

Ligi w Europie Świat

Ronaldinho aresztowany!

Ronaldinho trafił do aresztu! Powodem zatrzymanie byłego reprezentanta Brazylii jest przekroczenie granicy brazylijsko-paragwajskiej przy użyciu fałszywych dokumentów. 39-latek  pierwotnie miał pozostać na wolności, płacąc jedynie grzywnę z przeznaczeniem na cele charytatywne, lecz decyzją sądu w Asunción ostatecznie został aresztowany.

O Ronaldinho znów jest głośno. Tyle że nie ze względu na piłkarskie wyczyny, a poważny konflikt z prawem. (fot. Reuters)

Popularny Brazylijczyk wraz z bratem został zaproszony do Paragwaju przez Nelsona Belottiego – właściciela hotelu i kasyna „Yacht & Golf Club Paraguayo” . Ronaldinho miał wziąć udział w promocji prowadzonego przez niego ośrodka, a także spotkać się z fanami. 

Sęk w tym, że zarówno 39-latek, jak i jego brat, Roberto, nie mogli opuszczać Brazylii. A to wszystko za sprawą niespłaconych długów, których wysokość sięga dwóch milionów euro. Brazylijskie władze przed dwoma laty postanowiły ściągnąć zadłużenie bezpośrednio z konta bankowego byłego piłkarza, jednak szybko okazało się, że jest to niemożliwe, ponieważ znajdowało się na nim zaledwie sześć euro. Dlatego właśnie paszporty oraz liczne nieruchomości należące do dwójki braci zostały zamrożone do czasu całkowitej spłaty długów.


Nie przeszkodziło to im jednak w opuszczeniu granic ojczyzny. Ronaldinho wspólnie z Roberto weszli w posiadanie fałszywych paszportów na których widniała ich fałszywa narodowość paragwajska. Bracia zostali zatrzymani na lotnisku w Asunción – stolicy Paragwaju – przez tamtejszą policję. Obaj przyznali się do winy i postanowili dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura wniosła tylko ukaranie Brazylijczyków grzywną z przeznaczeniem na cele charytatywne. 

Tak łagodna nie okazała się być paragwajski sąd, który zadecydował o umieszczeniu ich w areszcie. Dwójkę braci czekają kolejne przesłuchania i zeznania. Wszystko wskazuje zatem na to, że kara dla legendarnego piłkarza będzie znacznie surowsza, niż pierwotnie się wydawało. Odpowiedzialności za złamanie prawa z pewnością nie uniknie. I nie wydaje się, by nawet słynne na cały świat nazwisko miałoby go przed tym uratować.

Jan Broda

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024