FC Barcelona od pewnego czasu jest zainteresowana skrzydłowym z Premier League. Kluczowe dla realizacji tego celu może być dopięcie innej transakcji.
Celem transferowym Barcelony jest Kolumbijczyk Luis Diaz z Liverpoolu. Wcześniej Dumie Katalonii nie udało się sprowadzić Nico Williamsa. Skrzydłowy w minionym sezonie wystąpił w 50 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich 17 bramek i zaliczył 5 asyst. Tymczasem okazuje się, że pomóc w tej transakcji może transfer piłkarza Realu Madryt.
Jak podaje Mundo Deportivo, transfer Diaza ma umożliwić dołączenie do Liverpoolu Rodrygo. Brazylijczyk stracił miejsce w składzie Realu Madryt po objęciu zespołu przez Xabiego Alonso. Był już łączony także z Bayernem Monachium i Arsenalem. Może jednak trafić do ekipy The Reds, co otworzyłoby drogę do odejścia Diaza, za którego Blaugrana jest gotowa zapłacić około 62 miliony euro.
Walkę o obronę mistrzostwa Hiszpanii Duma Katalonii rozpocznie 16 sierpnia o 19:30 wyjazdowym starciem z Mallorką. Wcześniej czekają ją 3 sparingi z azjatyckimi zespołami. Pierwszy z nich podopiczni Hansiego Flicka zagrają 27 lipca o 12:00 z japońskim Kobe. (AC)
Potężne zamieszanie w Barcelonie. Klub nie uda się na tournee?
Dziś drużyna FC Barcelony miała wylecieć do Azji, aby zacząć przedsezonowe tournee. Katalończycy jednak nie wylecieli i okres przygotowawczy stanął pod znakiem zapytania.
Real Madryt szykuje rewolucję w defensywie. Obrońca Arsenalu coraz bliżej transferu
Real Madryt szykuje kolejne mocne uderzenie na rynku transferowym. Klub z Santiago Bernabéu ma konkretny plan na wzmocnienie defensywy przed startem sezonu.